oZUSowanie 3 mln „przedsięborców” – taki jest cel PISu, ale się na tym okrutnie przejadą (finansowo).

Skutkiem takich zmian jest po pierwsze skończenie z patologią polegającą na skłanianiu pracowników do zakładania własnych działalności gospodarczych, a po drugie jest to wprowadzenie dodatkowego podatku od dochodów drobnych przedsiębiorców. Ale nie martwcie się – jest prosty sposób nie tylko na uratowanie się, ale także zrobienie pazernej Władzy finansowego „kuku”.
Przez takie zmiany czeka nas zapewne likwidacja 3 mln firm prowadzonych jako osobista działalność gospodarcza i wysyp spółek z o.o. , które wejdą na ich miejsce.

I tak dziś zamiast świadczenia przez Jana Kowalskiego usług innej firmie (w rzeczywistości zwykle swojemu pracodawcy)  jako  „Jan Kowalski Działalność Gospodarcza”, będzie ją świadczył jako „Jan Kowalski sp. z o.o.”  (dlaczego skreśliłem sp. z o.o. patrz do komentarzy) „Jan Kowalski spółka akcyjna”, w której to Jan Kowalski będzie jej prezesem i jedynym pracownikiem z minimalną ustawową pensją i to na 1/8 etatu.  W  efekcie do ZUSu wpłynie jeszcze mnie pieniędzy! Czyż to nie piękne gdy Poddani wycinają taki numer pazernym Władzom? 🙂
Można nawet policzyć o ile zmniejszą się składki płacone do ZUS jeśli zrobi tak 3 mln przedsiębiorców 🙂  Kto ma kalkulator niech policzy i poda w komentarzu, mi się nie chce z powodu wrodzonego lenistwa.

26 myśli na temat “oZUSowanie 3 mln „przedsięborców” – taki jest cel PISu, ale się na tym okrutnie przejadą (finansowo).

      1. Arek,
        Im szybciej ten cały „system emerytalny” padnie tym „mniej będzie bolało”.
        PS.
        Słyszałeś kiedyś w Polsce o proteście pracodawców???
        Skoro nie, to chyba nie jest im tak źle?

        1. 1. Pracodawcy po pierwsze nie są jednolitą grupą – zwykle konkurują ze sobą i otoczeniem.
          2. Po drugie pracodawcy są zajechani – nie mają czasu na takie rzeczy jak protesty itp.
          3. Po trzecie jest ich zbyt mało i nie mają żadnego politycznego znaczenia.

        2. 1. Pracodawcy po pierwsze nie są jednolitą grupą – zwykle konkurują ze sobą i otoczeniem.
          2. Po drugie pracodawcy są zajechani – nie mają czasu na takie rzeczy jak protesty itp.
          3. Po trzecie jest ich zbyt mało i nie mają żadnego politycznego znaczenia.

          1. Arek,
            1. I co z tego? Ale niby większość z nich ma wspólne niektóre postulaty. Przecież jak ktoś idzie na protest przeciwko bezprawiu w Policji, to nikt go na tym proteście nie pyta czy popiera in vitro.
            2. Pracownicy są bardziej, a jak chcą to potrafią znaleźć tą wolną sobotę czy niedzielę na protest.
            3. Nie powiedziałbym. W Polsce masz co kilka metrów jakiś sklep(można być rzec, że w porównaniu z UK, Polska to wolny rynek, a UK kapitalizm). Co więcej podaż(podaż konkurencji), poważnie przewyższa popyt, co jak widać nie musi się przekładać na niskie ceny.

        3. PANTEK,
          A słyszałeś o proteście dziadtransów zwanych też psiewoźnikami???
          Dziadtransy kazały kierowcom jeździć powoli i głośno krzyczeć – precz z Niemcami, nie chcemy zarabiać 8.5 ojro na godzinę. Jesteśmy w obozie pracy i jest Nam tu bardzo dobrze – Arbeit Macht Frei………
          Pozdrowienia,
          ROMAN WŁOS

  1. ARNOLDZIE,
    A czy na spółkę z o.o. przypadkiem nie trzeba wpłacić kupę kasy??? Nie znam się na tej cybernetyce, ale wydaję mi się, że trzeba mieć – tak na oko – z pięćdziesiąt tysięcy złotych. Jeżeli tak, to faktycznie wysyp spółek z o.o. będzie dramatyczny.
    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

    1. Na kapitał wystarczy 5 000 zł, które możesz używać do woli (wypłacić nawet na drugi dzień).
      Koszt założenia przez Internet to: 250 zł KRS, 100 zł Monitor, 160 zł VAT (ta opłata to już skandal), 22 zł podatek od kapitału RAZEM: 532 zł.

    2. Na kapitał wystarczy 5 000 zł, które możesz używać do woli (wypłacić nawet na drugi dzień).
      Koszt założenia przez Internet to: 250 zł KRS, 100 zł Monitor, 160 zł VAT (ta opłata to już skandal), 22 zł podatek od kapitału RAZEM: 532 zł.

      1. ARNOLDZIE,
        Uspokoiłeś Mnie. Już widzę te rzesze samozatrudnionych, które pędzą osobiście lub przez internet aby wpłacać te kilka tysięcy aby w zamian cieszyć się, że będą płacić podatek dochodowy, którego stopa wynosi 38 procentów.
        Toż to czysty zysk.
        ROMAN WŁOS
        ROMAN WŁOS

          1. ARNOLDZIE,
            O kurde !!! Starszy Pan ROMAN WŁOS – widać – żyje przeszłością.
            Dobrze, iż nie pomyślałem o podatku od wzbogacenia, bo istnieją ciągle pacjenci, którzy sądzą, że istnieje taki podatek w Polsce.
            Pozdrowienia,

      2. Zapomniałeś o koszcie księgowości (tak z kilkaset zł miesięcznie najmarniej), kosztach różnych wpisów do KRS i ogłoszeń sądowych, kosztach bilansów rocznych, podatkach przy wypłacie zysku ze spółki (co z tego, że spółka będzie miała, jak nie będzie miał właściciel) itp. itd. Spółka z o.o. zamiast działalności to tylko taki internetowy mem nie mający wiele wspólnego z rzeczywistością. Jeśli już, to będzie wysyp brytyjskich spółek ltd.

        1. Koszt księgowości na tym poziomie jest taki sam jak przy osobistej działalności gospodarczej.
          Zresztą pewnie zaraz będzie wysyp internetowych serwisów.
          Sp. z o.o. nie musi robić bilansów rocznych i są inne legalne sposoby wyciągania pieniędzy ze spółki niż wypłata dywidendy.

          1. Koszt jest oczywiście wyższy, za 200zł nikt po rynkowych stawkach nie będzie prowadził księgowości sp. z o.o. Chyba że będziemy tylko udawać, że prowadzimy księgowość, co będzie się mściło później. Nieprawdą jest również informacja o braku konieczności sporządzania sprawozdań finansowych.

  2. Niestety nie jest tak kolorowo jak piszesz, zus teraz wpadł na sposób golenia z kasy udziałowców spółek zoo.

    Jeżeli jesteś właścicielem jednoosobowej spółki z.o.o. płacisz pełen zus jak za działalność gospodarczą! zaraz powiecie: ale przecież 1% może mieć ktoś inny i nie będzie jednoosobowa – otóż nie!

    Sąd Najwyższy orzekł że spółkę w której udział jest iluzoryczny należy traktować jak jednoosobową i płacić zus – to są kpiny!

    1/8 etatu też nikogo nie ratuje bo przepis mówi że zus ma być płacony od minimalnej krajowej (pełny etat) inaczej płacisz jak od działalności.

    Wiem, ostatnio wysyłałem przelew do zusu za 5 lat + odsetki 🙁

    1. Masz linka do tego orzeczenia?
      I czy SN wypowiedział się od jakiej wartości udział nie jest iluzoryczny?

      Pytam bo nie wiem czy znowu nie wychodzi, że jeśli jakaś spółka to tylko akcyjna z akcjami na okaziciela.

    2. OZUSOWANY,
      Coś tutaj ściemniasz, albo czegoś nie zrozumiałeś. Nie istnieje coś takiego jak ZUS od osób prawnych – no chyba, że coś się zmieniło, a Ja nadal żyję przeszłością.

      W tak poza tym, spółka z o.o. czy spółka akcyjna wcale nie muszą prowadzić gospodarczej działalności . W akcie założycielskim spółki określa się cel jej istnienia.

      Możesz np. założyć spółkę z o.o. aby powkurwiać sąsiadów. Albo po to, aby spółka finansowała np. Twoje pijaństwo.

      A ten iluzoryczny udział to naprawdę ewenement na skalę światową.

      A dla Arnolda mam taką myśl – ozusowanie wszelakich umów nic nie zmieni, bo obecnie niemal wszystkie umowy już są ozusowane – do ozusowania pozostały jedynie umowy o dzieło – dosyć rzadko stosowane.

      A poza tym, w Polsce najwięcej firm prowadzą emeryci lub renciści – po ozusowaniu wszystkiego cena emeryta lub rencisty może wzrosnąć.

      Czytaj to –

      https://romanwlos.wordpress.com/2010/12/13/o-tym-jak-zus-nie-dostaje-skladek-ktore-sa-obowiazkowe/

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS

      1. poczułem to na własnej skórze – uwierz mi bolało 🙁
        zus wie że większość osób nie wie, grzebią po KRSach i robią kontrolę.
        celnie trafiony płaci prawie 80 tys zł z odsetkami (jeśli za 5 lat bo jeśli za więcej to ała)!

        też byłem nieświadomy że coś takiego jest inaczej bym miał inną konstrukcję spółki.

        wspólnik spółki jednosobowej płaci pełny zus jak od działalności gospodarczej (płaci wspólnik nie spółka, więc w przypadku najazdu zusu płacisz prywatnie i nie da się uciec w upadłość.) oto przepis (art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o ZUS):

        „Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się… wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej”

        a do tego wyrok SA I UK 8/11:

        https://www.rp.pl/artykul/1113733-Kiedy-wspolnik-spolki-placi-skladki-ZUS-jak-przedsiebiorca.html

        i do tego nie można być pracownikiem spółki jednoosobowej lub „niemal jednoosobowej”:

        https://www.rp.pl/artykul/755341-Wlasciciel-99-proc–udzialow-w-spolce-nie-jest-jej-pracownikiem.html

        i jeszcze kilka artykułów:

        https://pracaczasowa.eu/wspolnik-jednoosobowej-sp-z-oo-najnowsze-orzecznictwo-sn.html

        https://www.rp.pl/artykul/1113733-Kiedy-wspolnik-spolki-placi-skladki-ZUS-jak-przedsiebiorca.html

        1. Zawsze byłem pełen podziwu dla „radosnej twórczości prawnej” naszych sędziów, ale ten wyrok to swoiste kuriozum w ich kuriozach.

          Tak czy siak w takim razie robię zmianę we wpisie, że trzeba zakładać spółki akcyjne a nie sp. z o.o.

          1. tylko trzeba ubrać znajomych lub rodzinę radę nadzorczą i będą za dużo wiedzieli – to jest minus zdecydowany.

            s.a. jest niestety obowiązkowy jest audyt, znasz koszt audytu spółki akcyjnej?

          2. Dla spółki akcyjnej już nie wystarczy oświadczenie i trzeba wpłacić 50 000 zł na konto, księgowość też droższa bo biegli rewidenci raz do oku dochodzą.

          3. Gwoli ścisłości to 25 tys. zł.
            Księgowość nie jest droższa, biegli to także grosze przy takiej paro fakturowej księgowości.

Odpowiedz