Skype AUTOMATYCZNIE kabluje polskiej policji w odpowiedzi na wypełnienie formularza?

Otrzymałem dziś taką wiadomość z wiarygodnego źródła.
Ponoć SKYPE wydzielił specjalną usługę dla policji i innych służb o skrócie LEM czy też LIM i wystarczy by policmajster wypełnił specjalny formularz na ich serwisie a otrzyma WSZYTKO co chce na temat dowolnego użytkownika skype’a.
Mówiąc WSZYSTKO mam na myśli dosłownie wszystko – łącznie z danymi urządzeń i ich położeniu geograficznym wykorzystywanych do zakładania konta i potem korzystania ze skype’a, poprzez tego jakich znajomych poszukiwaliśmy a skończywszy na treściach rozmów, przesyłanych plikach itd. itp.
Wszystko to oczywiście automatycznie, dostępne dla każdego policjanta bez konieczności przedstawiania papierków z sądu itd. itp.
Czy informacja jest prawdziwa? Osobiście jestem pewien, że tak, ale Wy wyróbcie sobie zdanie samodzielnie.  Ja tylko się dzielę tym co mi wyjawiono. 🙂

21 myśli na temat “Skype AUTOMATYCZNIE kabluje polskiej policji w odpowiedzi na wypełnienie formularza?

  1. Masz jeszcze jakieś wątpliwości że to się dzieje z woli narodu?
    Napisałeś co napisałeś a jakiś d3bil na to odpowiada jakimś głupim linkiem, żebyś go lepiej zobaczył…

      1. Nie możesz iść wypowiadać się gdzieś na temat na jaki masz jakiekolwiek pojęcie? Może kulinarny czy podróże… musi być coś o czym cokolwiek wiesz i możesz się wypowiadać.

        1. mata,
          kto decyduje o tym kto ma jakiekolwiek pojęcie na dany temat?
          Jest jakaś komisja egzaminacyjna???
          Jeśli tak, to może pójdziemy do niej razem???

  2. Sądząc po dotychczasowej „rozmowie” sądzę, że Autor opisuje stan faktyczny. Dezinformacja w komentarzach i przekierunkowanie toku dyskusji daleko poza meritum sprawy nie budzą wątpliwości, że Autor (A.B.) poruszył niewygodny – dla bezpieki – wątek.

    ps. z warygodnego źródła wiem, że w samych telekomach południowej-polski (bez opolskiego i dolnośląskiego) dyżury pełni blisko 80-ciu uboli

    1. jeszcze żeby chociaż ich priorytetem było bezpieczeństwo, a nie zbieranie kompromatów na wpływowych ludzi i ich najbliższe otoczenie… nie miałbym nic przeciwko temu, ale jak widać nic tak nie nabija kont w rajach podatkowych jak hakologia stosowana.

      Ten ma kasę, kto ma Wiedzę… bynajmniej nie tę zdobytą na akademiach i uniwerkach

    2. drakkar,

      jak na razie Arek, że słyszał z „wiarygodnego” źródła. Nie podał żadnych dowodów ani nawet poszlak, które wskazywały by na to co napisał w powyższym poście.
      Równie dobrze mógłby wsiąść te informacje z dupy(nie ważne czyjej).
      Policja raczej lobbuje w skrótach typu MONIUSZKO(zgadnijcie co to) , JASKÓŁKA(imsi cachter).

        1. PANTEK,

          Właśnie wróciłem z objazdu Europy i widzę, że tutaj jest fajna dyskusja. Szkoda, że w tej całej Europie (czyli także w POlsce) Mośki tak fajnie doją frajerów, że nie stać Mnie było na internet, ani na telefony. (Za jednego megabajta, Mośki doiły ode Mnie 1,02 pln, czyli za obejrzenie jednej strony blogu Arnolda Mośki kasowały ode Mnie tak z 5 pln).

          Przyjechałem tutaj z Anglii i z tego co w mieście gadali, to Anglia (Walia i Szkocja mniej) jest tak okamerowana, że widzą Twój pysk w kilkuset kamerach naraz. A zamiast uboli, MOśki mają programy-roboty, które skanują mordy wszystkich pacjentów i wychwytują czy któraś z mord nie ma w wyrazie twarzy napisu – AKCJA ZAMBA czyli SRAM NA WSZYSTKO, w tym na Izrael.

          Pozdrowienia,
          ROMAN WŁOS

          p.s. Jeżeli policja już się lobbuje, to przynajmniej mogłaby WZIĄĆ a nie WZIĄŚĆ.

      1. Mój informator nie życzył sobie ujawnienia, a ja nie mam ochoty użerać się z jakąś machiną prawną Skype’a i udowadniać im coś co jest albo tajne albo co najmniej niejawne.
        Każdy ma swój rozum i może sobie sam określić, czy to jest „z dupy” czy z faktów.

        1. Arek,
          to kto jest tym informatorem nie ma znaczenia. Może być nim nawet musiu gogo.
          Natomiast nie widzę nic w poście, co mogłoby wskazywać na wiarygodność tych „doniesień”.

          „Każdy ma swój rozum i może sobie sam określić, czy to jest „z dupy” czy z faktów.”
          Niestety z powyższego postu nie da się określić.
          Ja mogę sobie wymyślić, że KAŻDY system windows i większość systemów ala linux ma backdoora, i że mam informacje z wiarygodnego źródła. Takie coś jest możliwe, a jednocześnie bardzo trudne do sprawdzenia, bo nawet jak kompilujesz system, ze źródłem to nie starczy ci życia, żeby cały kod źródłowy ręcznie sprawdzić(a i kompilator może w trakcie kompilacji dodać backdoora).
          I wierzysz mi?

          1. Jak mi tylko mówisz, że ma, to dopuszczam możliwość, że tak jest.
            Gdy mówisz jak działa to wiem, że wiesz o czym mówisz. Czaisz różnicę?

          2. Arek,
            ale przecież nie napisałeś jak to działa, tylko jak to wygląda od strony formalnej, ale nawet gdybyś napisał to i to, to i tak niczego nie zmienia.
            Jak ci powiem, że bronek codziennie sra na flagę Izraela a potem się w tym tarza, i że robi to na środku salonu o 6:00, i napisałbym, że mam informacje z zaufanego źródła to uwierzyłbyś mi?

  3. mata,
    usunę jak podasz dzielniki pierwsze następującej liczby:
    101281009332431713210563631338387406271067963355967607565134017765604720808359493803682986129792906638367573768787214476276885392371760983448683366053742948413117557085980477622921199026765969598456509866376142083988545165995436528886248429136453375990230403860217160409709938311344598815185913411171885261749

  4. Arek,

    o jakiejkolwiek wiarygodności tej informacji można byłoby mówić, gdyby w poście pojawił się screen tej strony z formularzem albo chociaż nazwy pól w tym formularzu i data jego powstania.
    PS.
    Nie wiem co rozumiesz poprzez „treść rozmów”. Czy chodzi ci treści z czatu tekstowego czy o nagrania rozmów. Jeśli mówisz chodzi ci o to drugie to ciekaw ile miejsca Microsoft musiałby poświęcić na zbieranie wszystkich rozmów. Prywatna firma wydaje dodatkowo pieniądze na dyski o ogromnej wielkości, żeby zrobić dobrze policji???

  5. Arek,

    napisałeś „dowolnego użytkownika skype’a”. To znaczy, że POLSKI POLICJANT może uzyskiwać informacje np. na temat jakiegoś Amerykanina korzystającego ze skype’a, albo Rosjanina???

Odpowiedz