Więc teraz serca mam dwa… trzeci raz :)

IMG_8547

Mam na imię Aurelia, zobaczyłam świat o 11:30, ważę 3260 gram i mam długość 54 cm.

Rosnę jak młody buk w mamy ramionach
Jak drzewo, którego nikt, nigdy nie pokona
Dali mi wolę istnienia
Dali mi siłę tworzenia
Nowy nieznany szlak nad moją głową
Może jest tylko snem, a może koroną?
IMG_8550

Więc teraz serca mam dwa, smutki dwa
I miłość po kres, i radość do łez
IMG_8552
I fotki z dnia następnego:
IMG_8618 IMG_8601 IMG_8617 IMG_8616 IMG_8615 IMG_8614

24 myśli na temat “Więc teraz serca mam dwa… trzeci raz :)

  1. Mimo, że nasze stanowiska co do gry World of Tanks się różnią to szczere gratulacje z narodzin dziecka 🙂 Niech rośnie zdrowe.

    1. DAVIDO,

      Ale z Ciebie jajcarz. Gratulacje dla Arnolda??? Wyrazy współczucia.

      Arnold myślał, że będą z Niego ludzie, a tutaj dziewczynka. Na dodatek, już ma spaprane życie (ta dziewczynka i Arnold też), bo będzie musieć męczyć się w tej socjalistycznej republice.

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS

      1. Czego współczuć? Że ma zdrową córkę? Że jest [obstawiam] szczęśliwym ojcem? Niech się Pan lepiej nie wypowiada bo się Pan kompromituje. Zdeka ,,Arnold myślał, że będą z Niego ludzie, a tutaj dziewczynka. ” <- Co to ma znaczyć? Jest Pan zwykłym gburem i chamem, albo wybitnym trolem.

      2. „socjalistycznej republice” ?
        Roman powiedź, że to był żart.
        Jakbyś powiedział:
        kapitalizm kompradorski lub kapitalistyczna oligarchia to byłoby to bliżej prawdy.

  2. DAVIDO,

    Zwykłe gbury, chamy, albo trolle (niekoniecznie wybitne) to POdstawa tego Narodu. Ale wiedz, że Ja jestem NIEZWYKŁY pod każdym względem.

    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

  3. PANTEK,

    Ja tutaj nie widzę nic a nic kapitalizmu. Natomiast na każdym kroku widzę opiekę i troskę państwa o swoje baranki. A barankom to jak najbardziej pasuje.

    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

    1. ROMAN WŁOS,

      i na tym polega twój problem(pewnie też mój po części).
      Myślisz, że nie masz wypranego mózgu a jednak masz.Myślisz w tej kwestii zero-jedynkowo
      Napisałem „to byłoby to bliżej prawdy.”

      Lepiej to określiła jedna z osób na forum racjonalista:

      Nie jestem politolgiem, wiec z gory przepraszam za niescislosci definicji. Polska ma ustroj bedacy zlepkiem nastepujacych cech:

      oligarchia — raz na pare wybierany jest uklad oligarchiczny nad ktorym obywatele nie maja kontroli. Az do nastepnych wyborow, kiedy to wybrana zostaje nowa oligarchia.

      korporacjonizm — niedemokratyczne rzady cechow: adwokatow, komornikow…

      teokracja — krzyze w instytucjach panstwa, dotowanie teologii, wspolorganizowanie zycia politycznego przez kler.

      agencyjnosc — duza czesc budzetu jest sztywna i wchodzi w roznego rodzaju fundusze celowe.

      wasalizm — decyzje w sprawie wojen, produkcji zbrojeniowej, obcych baz wojskowych zapadaja w Waszyngtonie.

      https://www.racjonalista.pl/forum.php/s,45826
      Ja dodam od siebie:
      „Kapitalizm – system ekonomiczny oparty na prywatnej własności środków produkcji,…”
      reszta zdania
      „wolnej przedsiębiorczości, wolnym obrocie towarami i usługami oraz na wolnej konkurencji pomiędzy podmiotami.”
      https://pl.wikipedia.org/wiki/Kapitalizm
      Więc mamy więc też częściowo kapitalizm.

      Natomiast ty mówisz o socjalizmie:
      „Socjalizm (łac. societas – wspólnota) – 1. wieloznaczne pojęcie, odnoszące się do ideologii politycznej wywodzącej się z utopijnej filozofii politycznej rozwijanej w latach 30. i 40. XIX wieku we Francji lub 2. doktryna gospodarcza postulująca upowszechnienia świadczeń socjalnych i poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze). Częścią wspólną wszystkich odmian socjalizmu jest (częściowe lub całkowite) odrzucenie idei kapitalizmu oraz promowanie idei sprawiedliwości społecznej.”

      Gdzie widzisz powszechne świadczenia socjalne lub kontrole społeczną gospodarki?
      Gdzie widzisz odrzucenie idei kapitalizmu?
      Rząd promuje sprawiedliwość społeczną?

      1. PANTEK,

        Ty chyba nie znasz życia w POlsce. Państwo finansuje całą patologię, tzn. wypłaca renty półgłówkom, pijakom, degeneratom, itp.

        Ta patologia mnoży się na POtęgę i nie ma nawet zamiaru zabrać się za jakąkolwiek robotę.

        Spróbuj znaleźć pracownika w jakiejkolwiek branży, to zobaczysz tę patologię w całej krasie.

        Dasz takiemu pacjentowi stówkę za dniówkę, to Ci powie, że to mało. Dasz mu cztery stówki za dwie dniówki, to przerobi te dwie dniówki i oleje robotę.

        Masowe renty, zasiłki, dopłaty do wszystkiego to jest socjalistyczna patologia i demoralizacja ludzi.

        Dolicz do tego coś takiego jak zwolnienia lekarskie – w normalnych, niesocjalistycznych krajach takie coś nie jest znane. Jesteś chory, to nie nadajesz się do roboty i koniec.

        A jak chodzi o kapitalizm, to nie ma on nic wspólnego z tzw. wolnym rynkiem cokolwiek by to pojęcie oznaczało. Kapitalista zwalcza wolny rynek na każdym kroku.

        Pozdrowienia,
        ROMAN WŁOS

        p.s. Jedyny w miarę kapitalistyczny kraj to Rosja oraz Chiny – nie rabotajesz, nie kuszajesz.

        1. ROMAN WŁOS,
          Powtarzasz te korwinistyczne bzdury sponsorowane pewnie przez Lewiatan.
          Ci ludzi o których mówisz to jest margines(bardzo mały). Większość nie dałaby rady się utrzymać z tych zasiłków. Nawet owy margines musi dorabiać.

          To, że kapitalista zwalcza wolny rynek nie oznacza automatycznie, że takowy nie istnieje.
          Właśnie w Chinach istnieje najbardziej liberalny(wolny to debilne przetłumaczenie z ang. )rynek.
          Nie wiem co ty rozumiesz przez frazę „wolny rynek” ale wytłumaczę ci, że chodzi tu o rynek pozbawiony regulacji. Bardziej liberalnego rynku nie ma nigdzie indziej niż w Chinach.
          Ja zdecydowanie wolę mieszkać i żyć w Polsce niż w Chinach.

          A ty możesz jechać razem z Korwinem do Chin – zobaczysz jak tam „pięknie”.
          Zgadnij na co te siatki założone na budynku jednej z firm w Chinach:
          https://i.imgur.com/rRWFe.jpg
          Podpowiedź – jest to związane z poniższymi artykułami:
          https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,9555280,W_fabryce_iPadow_zabronili_popelniac_samobojstwa.html
          https://interaktywnie.com/biznes/newsy/biznes/znow-samobojstwo-w-foxconn-beda-ochronne-siatki-wokol-fabryk-13558

  4. PANTEK,

    No faktycznie – jeżeli państwo np. nakazuje aby jakaś firma dostarczająca prąd udostępniała swoje sieci konkurencji, jeżeli państwo nakazuje pacjentom aby kupowali wątpliwej jakości towary w prywatnych firmach ubezpieczeniowych (OC), jeżeli państwo zwalcza monopole – to faktycznie nie ma nic a nic socjalizmu.

    Pantek, chociaż uważam Korwina za oszusta oraz idiotę, to tutaj akurat podzielam Jego zdanie.

    A jak chodzi o dopłaty, dotacje, zasiłki, itp., to widzę, że nie zdajesz sobie sprawy jaka jest skala tego zjawiska. Więcej osób dostaje od państwa krocie pieniędzy niż nie dostaje.

    Ja znam setki takich ludzi, którzy na dodatek dziwią się, że Ja nic nie dostaję od państwa.

    Pozdrowienia z przeludnionej Ziemi,
    ROMAN WŁOS

    p.s. Niemal każdy POlicjant okazuje się kaleką tuż przed przejściem na emeryturę. Jak myślisz – dlaczego tak się dzieje??? Oczywiście, kaleką na papierze. Dowiedz się jak dużo ludzi dostaje od socjalistycznego państwa dopłaty do czynszu za mieszkanie. Właśnie przez socjalizm nie można znaleźć pracowników do jakichkolwiek robót.

    1. „W 2009 r. z budżetu państwa w dziale Pomoc społeczna poniesiono wydatki w wysokości 12500
      mln zł, co stanowiło 4,2% ogółu wydatków budżetowych. W porównaniu do 2008 r. wydatki te były
      niższe o 458 mln zł, czyli o 3,5%, a przy uwzględnieniu rocznego wskaźnika cen towarów i usług
      konsumpcyjnych było to mniej o 7,0%. Analiza wydatków na pomoc społeczną w latach 2005–2009
      wykazała ich zmienne tendencje. Po niewielkim wzroście w 2006 r. (w porównaniu do 2005 r.)
      w kolejnych latach ich udział w ogólnych wydatkach budżetowych nieznacznie, ale systematycznie
      ulegał obniżeniu.”
      „W 2009 r. jednostki samorządowe wszystkich szczebli czyli: gminy, powiaty, miasta na
      prawach powiatu i województwa przeznaczyły (łącznie ze środkami otrzymanymi z budżetu państwa)
      na wydatki w omawianych działach 23576 mln zł, czyli 14,0% wydatków ogółem. Na przestrzeni lat
      2005–2009 wydatki systematycznie rosły, zarówno w odniesieniu do roku bazowego, czyli 2005 jak
      i do roku poprzedniego.”
      „W 2009 r. z różnych form pomocy społecznej skorzystało niemal 1182 tys. gospodarstw
      domowych i w relacji do 2008 r. ich liczba wzrosła o 5,5%.”
      źródło: https://old.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/zos_pomoc_spoleczna_w_Polsce_w_latach_2005-2009.pdf

      W firmie ubezpieczeniowej nie kupujesz towarów tylko korzystasz z usług.
      Przymusza tylko tych co mają samochód.

      „Właśnie przez socjalizm nie można znaleźć pracowników do jakichkolwiek robót.”
      Teraz walnąłeś bzdurę na miarę Korwina.
      Jako osoba bezrobotna dobrze wiem jak wygląda rynek pracy.
      Otóż w większość krajów jest są kapitalistycznych(mniej lub bardziej ale jednak).
      Sytuacja na rynku w Polsce wygląda tak – większość „miejsc pracy” to miejsca rotacyjne których nikt na dłużej nie bierze(np. wykładanie towaru za 5zł netto, ochrona w markecie, ulotki itp.) , reszta to akwizycja i firmy krzaki(zbieranie danych osobowych itp.).
      Jest tak ze względu na to, że nie ma miejsca na tworzenie nowych miejsc pracy(rynek jest przepchany). Właśnie to typowa cecha gospodarek rynkowych(odwrotnie niż w komunizmie) – mniejszość jest w stanie zaspokoić potrzeby większości.
      Korwin mówi „Żeby komuś coś dać, komuś innemu trzeba zabrać.” natomiast nie widzi, że w gospodarce rynkowej, żeby dać komuś pracę to trzeba tą pracę komuś innemu zabrać.
      Kapitalizm to zabieranie jednym pracy żeby dać innym.
      Teraz socjaliści mogą cytować powyższe zdanie 🙂
      Jak ktoś „tworzy nowe miejsca pracy” to zastanów się jak to możliwe(z czym się to wiąże):
      Ktoś stracił pracę w np. Chinach?
      Ludzie się bardziej zadłużają?
      Tworzący owe miejsca postanowił walczyć z bezrobociem?
      Ktoś bogaty zaczął regularnie wydawać więcej?
      Ktoś bogaty zainwestował w jakąś innowacje itp. ?

      1. PANTEK,

        Przestań studiować dane GUS-u bo to są typowe gusła, które nie mają nic wspólnego z prawdą.

        Poza tym, pomoc społeczna to tylko część socjalizmu. Socjalizm to także rozmaite dotacje, dopłaty, renty, zwolnienia L-4.

        Socjalizm to jakiekolwiek finansowanie czegoś przez państwo czyli zabieranie pracowitym frajerom, a dawanie leniom, oszustom, cwaniakom.

        Chociażby wydatki na (pseudo)kulturę, sport i inne wymuszanie kasy na uczciwych.

        Socjalizm to także wszelkie urzędasy i reszta budżetówki.

        Jak ocenisz np. takie coś – panienka zechciała sobie polatać szybowcem
        w Nowej Zelandii. Wystąpiła do urzędu miasta, a ten sfinansował jej wyjazd jako promocję sportu szybowcowego.

        Inny pacjent lubił jeździć na rowerze. Jego mamuśka wystąpiła do urzędu miasta, a ten kupił temu pacjentowi rower w ramach promocji sportu.

        Albo, jakiś pseudo-artysta platstyk dostał z urzędu miasta kupę kasy na zorganizowanie wystawy swoich bohomazów.

        Jak chodzi o gospodarkę, to każda gospodarka jest RYNKOWA.

        A z tą pracą, to rozumujesz jak typowy socjalista. Tylko w socjalizmie ludzie szukają pracy. Kapitalista szuka PIENIĘDZY, a nie pracy. W Polsce pracy jest zatrzęsienie. Rozejrzyj się wokół, a zobaczysz ile jest do zrobienia rzeczy. Pracuj do woli, z tym, że nie dostaniesz za to pieniędzy.

        Pozdrowienia,
        ROMAN WŁOS

      2. „Poza tym, pomoc społeczna to tylko część socjalizmu. Socjalizm to także rozmaite dotacje, dopłaty, renty, zwolnienia L-4.

        Socjalizm to jakiekolwiek finansowanie czegoś przez państwo czyli zabieranie pracowitym frajerom, a dawanie leniom, oszustom, cwaniakom.

        Chociażby wydatki na (pseudo)kulturę, sport i inne wymuszanie kasy na uczciwych.

        Socjalizm to także wszelkie urzędasy i reszta budżetówki.

        Jak ocenisz np. takie coś – panienka zechciała sobie polatać szybowcem
        w Nowej Zelandii. Wystąpiła do urzędu miasta, a ten sfinansował jej wyjazd jako promocję sportu szybowcowego.

        Inny pacjent lubił jeździć na rowerze. Jego mamuśka wystąpiła do urzędu miasta, a ten kupił temu pacjentowi rower w ramach promocji sportu.

        Albo, jakiś pseudo-artysta plastyk dostał z urzędu miasta kupę kasy na zorganizowanie wystawy swoich bohomazów.”
        To prawda ale pieniądze na to wszystko wytwarza się kapitalistycznie.
        Pamiętaj, że kapitalizm to także własność prywatna – a w tej kwestii jesteśmy chyba najbardziej skrajni w UE.
        Dlatego jedyna forma socjalizmu jaka powinna istnieć jest BDP(Bezwarunkowy Dochód Podstawowy).

        „Jak chodzi o gospodarkę, to każda gospodarka jest RYNKOWA.”
        Mylisz się. W komunizmie i nie tylko(np. Gospodarce opartej na zasobach) gospodarka nie podlega rynkowi.

        „W Polsce pracy jest zatrzęsienie. Rozejrzyj się wokół, a zobaczysz ile jest do zrobienia rzeczy. Pracuj do woli, z tym, że nie dostaniesz za to pieniędzy.”
        Praca jest płatna. Darmowy to może być wolontariat, praktyka czy „staż”.

  5. PANTEK,

    W POlsce jest tak „wielkie poszanowanie” prywatnej własności, że państwo każe Ci udostępniać prywatne zasoby podmiotom z konkurencji. Patrz — linie elektroenergetyczne, stacje telefonii, tory kolejowe, itp. A prywatnie położony kabel zasilający twój dom należy do państwa. Czysty kapitalizm.

    Nawet twoje prywatne dziecko lub drzewo nie są prywatne lecz są współrządzone przez socjalistyczne państwo.

    W normalnym świecie obowiązuje zasada – Każdy Sobie Rzepkę Skrobie czyli Każdy Pije Za Swoje.

    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

    p.s. Z tym socjalistycznym dochodem podstawowym, to dałeś czadu. Gdyby np. prostytutki lub złodzieje samochodowi byli objęci opieką socjalistycznego państwa, to te fachy już dawno by upadły. Patrz co się dzieje z socjalistyczną służbą zdrowia.

    1. „p.s. Z tym socjalistycznym dochodem podstawowym, to dałeś czadu. Gdyby np. prostytutki lub złodzieje samochodowi byli objęci opieką socjalistycznego państwa, to te fachy już dawno by upadły. Patrz co się dzieje z socjalistyczną służbą zdrowia.”
      Nie słyszałem, żeby jaki fach upadł z powodu „opieki” państwa.

      Roman,
      powiedz jaki ty system uważasz za najlepszy(bo z tego co wiem to krytykujesz każdy)?


      SZANOWNY NOWY,

      To bardzo dobrze, iż nie poznałeś dotychczas Moich podglądów. Bo Moim jedynym poglądem jest ROZSĄDEK.

      Ja nikogo nie krytykuję. Po prostu walczę z głupotą. Pacjenci, którzy nigdy nie zaryzykują nawet jednej swojej złotówki najwięcej mają do powiedzenia na temat kapitalizmu.

      Jak powiedział pewien Mosiek – Stanisław Lec – …wśród Eskimosów zawsze znajdą się tacy, którzy dla mieszkańców Konga Belgijskiego opracują zasady zachowywania się w czasie upałów…

      I plotą same głupoty. Kapitalizm i wolny rynek to są dwa wykluczające się pojęcia.

      Idealnym przykładem jak kapitalista zwalcza wolny rynek było niedawne morderstwo w Krakowie.

      Pewien bezdomny-wolnorynkowiec przeszukiwał śmietnik na co inny bezdomny-kapitalista powiedział Mu, że to jest Jego teren więc niech spierdala. Ten nie spierdolił – bo był wolnorynkowcem.

      Ten drugi był prawdziwym kapitalistą i zadźgał Go nożem na śmierć.

      Sam widzisz, kapitalista boi się wolnego rynku panicznie tak jak strażacy, którzy boją się pożaru jak ognia.

      Dlatego Ja każdemu takiemu głupolowi mówię – naprzód zainwestuj WŁASNĄ kasę, a potem pleć bzdury o wolnym rynku.

      Innym przykładem kapitalizmu są prostytutki, taksówkarze czy chociażby handlujący narkotykami. Mają ściśle podzielone terytoria tak jak przystało na ssaki.

      Niech któryś ze wspomnianych ssaków naruszy terytorium innego ze ssaków swojej grupy, to może tego nie przeżyć.

      Wtedy odechce Mu się wolnego rynku.

      Pozdrowienia dla bezdomnych, prostytutek, taksówkarzy, dilerów nie tylko samochodowych,

      Stary Baca

      „CHŁOPACY,

      Już wielokrotnie tutaj pisałem, że wolny rynek to jest typowa demokracja gdzie tępota umysłowa głosuje codziennie za pomocą swoich pieniędzy co ma być sprzedawane.

      Hołota wybiera najgorsze badziewia w marketach. Hołota wybiera chemiczną żywność. Hołota wybiera samochody – funkel nówka od niemieckiego emeryta, bezwypadkowy, serwisowany, zespawany z trzech ćwiartek wraków oraz wiaty przystanku.

      Hołota kwiczy z zachwytu kiedy Jasze plecie jej bzdury – to też wolny rynek.

      A kapitalista ma w dupie hołotę i innych kandydatów do głosowania na nich. Kapitalista wykańcza innych kandydatów wszelkimi metodami – podpalenie, napady, morderstwa. Ważny jest zysk.

      Jeżeli nadal nie czujecie bluesa, to znaczy, że jesteście komuchami tak jak Jasze. Zainwestujcie jakąkolwiek kwotę w cokolwiek, a potem pokażcie jak chętnie patrzycie na to kiedy inny kapitalista podbiera Wam zyski puszczając Was z torbami.

      Czyżby tutaj nie było nikogo kto pracuje na własny rachunek???

      Pozdrowienia dla kapitalistów
      i wolnorynkowców,

      Stary Baca

      UWAGA DLA UN_COOL_BENA,

      Czyli dwa łyki merytoryki. Uncoolbenie, pieniądze pochodzące ze skarbca władcy to są właśnie pieniądze socjalistyczne czyli takie, które władca zrabował hołocie czyli swoim poddanym.

      To, że Jaśkowi się pierdoli pod kopułą wcale nie znaczy, że Ty musisz być wałem i wierzyć w jego wypociny. Jasiek nigdy nie łyknął kapitalizmu, nigdy nie pomyślał o tym, że wolny rynek to tylko socjalizm, ale głupoty pieprzyć to on potrafi.

      A fanclub Jaśka w swoim chocholim tańcu tylko mu przyklaskuje nie wiedząc nawet o tym, że Jasiek nie ma zwyczaju pospolitować się z hołotą. To jest zwykła sekta. Kaznodzieja Jasiek robi im wodę z mózgu, a oni tak tańcują jak im Jasiek gra.

      Ja jeszcze raz powtarzam – kapitalizm jest zaprzeczeniem wolnego rynku. Kapitalista wykańcza konkurencję wszelkimi możliwymi metodami – zamachami bombowymi, szantażem, groźbą, morderstwem, a gdy trzeba to kapitalista wywołuje wojnę. Patrz niemiecki koncern IG Farben czy jakoś podobnie, który wywołał Drugą Wojnę Światową.

      Rzecz w tym, że na tym blogu jest pełno idiotów, którzy swoje życie zawdzięczają państwu czyli socjalizmowi, ale pieprzą głupoty jaki ten socjalizm zły.

      Gdyby nie socjalizm, to nadal każdy by sobie sam skrobał rzepkę a ludzkość byłaby podobna do małp. Dlaczego światem rządzą dwa najbardziej socjalistyczne kraje – U.S.A. oraz Izrael???

      Ja sam jestem kapitalistą, ale takim nietypowym. Kiedy ktoś mi wchodzi w drogę, to nie mam zwyczaju go mordować, ani straszyć, lecz szukam takich rynków zbytu, które jeszcze nie zostały opanowane przez konkurencję. Całe szczęście, że ja przewyższam konkurencję rozumem, inteligencją i w ogóle pomyślunkiem. Dlatego ona nie ma ze mną żadnych szans.

      Ale zobacz początek lat dziewięćdziesiątych kiedy w Polsce istniał w miarę wolny rynek. W łódzkim pogotowiu ratunkowym zabijali pacjentów, tak aby mieć profity od zakładów pogrzebowych.

      Z kolei przedsiębiorcy pogrzebowi wysadzali sobie nawzajem businessy za pomocą bomb. Jeden gość w Katowicach zaczął budować dyskotekę, więc mafia dała mu ostrzeżenie strzelając w mur z granatnika.

      Te półgłówki nie wiedzą w ogóle o tym, że kapitalizm to zaprzeczenie wolnego rynku, a kapitaliści to zawodowi bandyci.

      Prawdziwy kapitalizm istniał w U.S.A. w czasach Alfreda Capone zwanego pieszczotliwe Al. Ten bandyta mordował każdego kto wszedł mu w drogę. Nie było mowy o wolnym rynku.

      Dlatego Ty nie bądź idiotą i nie słuchaj tych wypocin Jaśka i innych niedorozwojów, bo oni całe swoje życie zawdzieczają socjalistycznemu państwu.

      A moja idea jest taka – kapitalizm na każdym kroku, ale pod kontrolą socjalistycznego państwa czyli nas wszystkich.

      Pozdrowienia dla tych co mają chociaż szczątki mózgu,

      ROMAN WŁOS
      (niedoszły kandydat na prezydenta RP 2010,
      dumny, bo od zawsze BEZPARTYJNY)
      http://www.romanwlos.cba.pl
      tel. +48 662 620 163

      p.s. Ja znam takiego kapitalistę, który zajmuje się czyszczeniem kanałów, czyli jak mówią na Śląsku – gulików.
      Aby mieć stale zlecenia czyli kasę, działa on tak, że w piątek i sobotę wieczorem zatyka gulika, aby w wolne dni nieć robotę za podwójną stawkę. Tak właśnie działają kapitaliści. Ponieważ rynek jest wolny, to kapitalista musi działać szybko.

      Pewna kapitalistka, która miała business między nogami, świadczyła usługi dobrze i tanio, bo myślała, że kapitalizm to wolny rynek. Koleżanki po fachu obiły jej mordę, alfonsi pocięli twarz żyletkami. Teraz ona już wie, że nie należy zadzierać z kapitalistą, a wolny rynek to tylko w socjalizmie.”

      Zaprzeczasz sam sobie, niejaki fresk255 to pokazał komentując twój powyższy komentarz:
      „Zaprezentuję wam cytaty, jakie być może wydam w książce pt. „Logika pod WŁOS”, a za jej treść posłużą płynące szerokim strumieniem mądrości pana Romka, zawodowego „nietypowego” kapitalisty, co to „przewyższa konkurencję rozumem, inteligencją i w ogóle pomyślunkiem”, dzięki czemu jeździ starą Skodą (za TVS), o czym, rzecz jasna, reszta świata może tylko pomarzyć

      rozdział 1: „kapitalizm jest zaprzeczeniem wolnego rynku”
      cytat 1:
      „kapitalizm jest zaprzeczeniem wolnego rynku. Kapitalista wykańcza konkurencję wszelkimi możliwymi metodami – zamachami bombowymi, szantażem, groźbą, morderstwem”
      cytat 2:
      „(…) w Polsce istniał w miarę wolny rynek. W łódzkim pogotowiu ratunkowym zabijali pacjentów, tak aby mieć profity od zakładów pogrzebowych.
      Z kolei przedsiębiorcy pogrzebowi wysadzali sobie nawzajem businessy za pomocą bomb”

      zestawienie:
      1: Kapitalista zamachami bombowymi
      2: wolny rynek wysadzali za pomocą bomb
      wniosek 1: wolny rynek = kapitalizm
      wniosek 1b: „(…) kapitalizm to zaprzeczenie wolnego rynku”

      postulat:
      „kapitalizm na każdym kroku, ale pod kontrolą socjalistycznego państwa czyli nas wszystkich”
      tłumaczenie:
      „mordowanie, zawodowi bandyci, szantaże na każdym kroku, ale pod kontrolą państwa, które będzie dbało, aby to wszystko dotykało każdego w równym stopniu”

      cytat 3: „wolny rynek to tylko socjalizm”
      wniosek 2: wolny rynek = socjalizm
      (patrz wniosek 1: wolny rynek = kapitalizm)
      ergo: kapitalizm = socjalizm

      — czyż to nie logiczne? :>

      reszty nie udostępniam, bo mi podkupicie pomysł, wy kapitaliści z socjalistycznego wolnego rynku, albo odwrotnie!”

      1. PANTEK,

        Dziękuję Ci za zrobienie takiej małej antologii Moich dawnych wpisów na blogu Jaszego Korwina Mikke.

        W tym Twoim niby logicznym rozumowaniu jest błąd wnioskowania. Bo schemat Twojego wnioskowania wygląda tak –

        …jeżeli coś jest żyrafą, to ma długą szyję..
        …bocian ma długą szyję..
        …bocian jest żyrafą…

        Poczytaj sobie coś o koniunkcjach, alternatywach, równoważnościach, implikacjach, itp. Szczególnie implikacje są często mylone z równoważnościami.

        A jak chodzi o systemu ekonomiczne, to nie każdy z nich jest „skażony” jakimś innym.

        Czysty kapitalizm byłby w świecie zwierząt gdyby nie to, że one też czasem pomagają słabszym „braciom w wierze”. A każda pomoc stada to już namiastka socjalizmu.

        W świecie zwierząt nie ma wolnego rynku. Jest zaciekła walka – wolna konkurencja czyli wolna amerykanka.

        Pozdrowienia,
        ROMAN WŁOS

        p.s. Myślę, że już rozejrzałeś się wokoło i znalazłeś sobie pracę??? Zobacz ile wkoło jest do zrobienia.
        p.p.s. Zobacz jak kapitalizm zrujnował Afrykę. Kiedyś to był spichlerz świata, a „dzięki” kapitalistom – bieda, głód, ruina.
        p.p.p.s. Zobacz jak Mośki zrujnowały Republikę Południowej Afryki. Teraz tak samo rujnują Polskę.

        p.p.p.p.s. PANTEK, najlepszy ustrój to NIEWOLNICTWO. Istnieje od milionów lat i ma się dobrze. Co ciekawe, ten system jest dobry zarówno dla Panów jak i niewolników. Stworzyła go natura.

      2. Użyłeś porównania nieadekwatnego do tego co napisałeś na blogu u Jaszego.Weźmy jako punkt zaczepienia dwa poniższe cytaty:
        „kapitalizm to zaprzeczenie wolnego rynku”
        „wolny rynek to tylko socjalizm”

        Znalazłem ciekawy artykuł:
        https://nowyobywatel.pl/2011/02/25/wolny-rynek-vs-kapitalizm/
        przeciwna definicja jest tu
        https://pl.wikipedia.org/wiki/Wolny_rynek

        Wnioskując na podstawie twoich komentarzy i pierwszego linka powyżej stwierdzam, że istnieją 2 definicje wolnego rynku:
        1.(twoja, autora postu z 1 linka i pewnie nie tylko)
        Wolny rynek jest zaprzeczeniem kapitalizmu i oznacza w gruncie rzeczy regulacje mające zapewnić równy i sprawiedliwy dostęp do rynku.
        2. Wolny rynek to jak najmniej regulacji(najlepiej brak).

  6. PANTEK,

    Co by nie było – pamiętaj, że NAJWYŻSZĄ formą kapitalizmu jest komunizm i całkowite zniewolenie społeczeństwa.

    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

    p.s. Masz w końcu tę pracę czy nie??? Pracy jest w bród.

    Ja nawet płacę pacjentom za pracę, średnio 10 pln za dniówkę. Kiedy dawałem im 100 pln za dniówkę, to mówili, że to mało. Kiedy dawałem 200 pln za dniówkę, to olewali robotę po góra 5 dniówkach. Wolny rynek pracy i płacy to jest to co lubię najbardziej.

    1. PANTEK,

      Ja widzę, że Ty – jako rasowy socjalista – nie jesteś w stanie pojąć niuansów kapitalizmu oraz zwalczanego przezeń wolnego rynku.

      Widać, że nigdy nie miałeś do czynienia z facetami z ABW, CBŚ, CBA, i innymi typami w ciemnych okularach, ze spluwami pod garniturami.

      Bo kapitalizm działa tak – załóżmy, że jakiś pacjent-kapitalista sprzedaje jaja na jakimś terytorium. Pewnego dnia jakiś ciućmok wchodzi z jajami na Jego teren.

      Prawdziwy kapitalista wysyła wtedy facetów ze spluwami, którzy grzecznie tłumaczą temu ciućmokowi, że lepiej będzie dla Jego zdrowia i życia kiedy się wyniesie z tego terytorium.

      Kiedy ciućmok nie rozumie, to spluwy idą w ruch. Potem ABW, CBA, CBŚ czy zwykła psiarnia robią dochodzenie kto to mógł zrobić.

      Dawniej, zawsze byli to NIEZNANI SPRAWCY. Teraz jest to SERYJNY SAMOBÓJCA.

      Przyswajasz??? Weź chociażby załóż taksówkę i stań po jakimkolwiek dworcem albo lotniskiem. Czujesz wolny rynek???

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS

    2. „Ja widzę, że Ty – jako rasowy socjalista”
      Ja jestem za RBE:

      Już mówiłem – praca jest płatna, nieodpłatna robota to staż czy inny wolontariat.
      Nie mam ani pierwszego ani drugiego.

      Taksówkarze szczególnie nie lubią wolnego rynku 🙂
      http://www.wprost.pl/ar/400187/Mafia-taksowkarska/
      https://m.lodz.naszemiasto.pl/artykul/szykuje-sie-wojna-taksowkarzy-o-postoj-przed-dworcem-lodz,1071803,t,id.html
      https://wyborcza.pl/1,76842,11374650,Taksowkarze__Otworzcie_nasz_zawod__podniesiemy_ceny.html

      1. PANTEK,

        Przestań czytać te wypociny półgłówków zwanych dziennikarzami. Nie istnieje coś takiego jak „zysk taksówkarzy” dopóki taksówkarz nie zakończy działalności. W innych firmach jest podobnie,

        Pozdrowienia,
        ROMAN WŁOS

        p.s. Taksówkarze to są jedni z nielicznych już dziś kapitalistów.

Leave a Reply to pant3kCancel reply