Dziś zaczął się koniec Internetu. Ale nikt rabanu nie narobił ani płaczek nie słychać.
To chyba wymowne bo jakby zaczął się koniec telewizji to pewnie wybuchłyby rewolucje.
Gdyby nie wybory nie wiedziałbym, że jest tylu idiotów!
70% głosowało na Wielbionego (we Wrocławiu).
54% na PO-PISowców (w całej Buraczanej)
Czytaj dalej „Gdyby nie wybory nie wiedziałbym, że jest tylu idiotów!”
Islam ma rację – odsetki są ZŁEM.
Każde odsetki. Nawet najmniejsze. I to bynajmniej nie tylko w transcendentalnym znaczeniu, lecz także rzeczywistym, wcielonym złem. Odsetki są powodem tego, że ludzie ZAWSZE będą tkwić w pętli kredytowej i nie będą w stanie spłacić swoich długów. Nigdy. Oraz tego, że pieniądz zawsze będzie tracił na wartości.
Żeby to sobie uświadomić wystarczy prosty przykład.
Barbarzyńcy dają nam lekcję prawdziwej demokracji.
Przypomnę, że nasi parlamentarzyści 7 maja 2009 r. zlikwidowali w Polsce demokrację i żaden z nich nie był temu przeciw. Z tym większym wstydem powinni dziś patrzeć na lekcję prawdziwej demokracji jaką dają nam amerykańscy barbarzyńcy. Pokazując, że PODSTAWOWYM kryterium demokracji jest wybranie na swojego przedstawiciel tego kogo CHCĄ WYBORCY.
A nie tylko tych, których Władza i partie łaskawie wpiszą na listy. Nawet jeśli to jest bankier, złodziej, bandyta, pedofil czy inny zbrodniarz lub choćby cyklista to w demokracji ludzie mogą go wybrać! Jest to jej sedno, najbardziej podstawowy warunek, który u nas nie istnieje.
Czytaj dalej „Barbarzyńcy dają nam lekcję prawdziwej demokracji.”
Nurtuje mnie ostatnio taka myśl…
Czy w ogóle możliwe jest istnienie pieniądza obywatelskiego, czyli nie emitowanego i nie kontrolowanego przez banki i Władze,. W efekcie niemożliwej do psucia przez rządy?
Czytaj dalej „Nurtuje mnie ostatnio taka myśl…”
I jednak! Dutkiewicz nie mieszka we Wrocławiu!
W sumie nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie to, że wprowadził w błąd wyborców podając w materiałach wyborczych (oraz w zgłoszeniu do PKW) Wrocław jako miejsce swojego zamieszkania…
Czytaj dalej „I jednak! Dutkiewicz nie mieszka we Wrocławiu!”
← Burger King nie pomógł Kominkowi. Nurtuje mnie ostatnio taka myśl… → I jednak! Dutkiewicz nie mieszka we Wrocławiu!
W sumie nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie to, że wprowadził w błąd wyborców podając w materiałach wyborczych (oraz w zgłoszeniu do PKW) Wrocław jako miejsce swojego zamieszkania…
Burger King nie pomógł Kominkowi.
Ale w sumie też nie zaszkodził.
Półtora miesiąca temu przez internet przewaliła się fama, że Burger King daje jakiemuś blogerowi 100 tys. złotych za to żeby o nim pisał, lub coś w tym stylu.
Okazało się, że tym blogerem jest Kominek, który dogadał się z menadżerką Burger Kinga w kwestii sponsorowania wojaży Kominka po USA w zamian za jakieś jej opisy z okazjonalnym zająkaniem się na temat dobrodzieja.
Ciekaw byłem skutków tego eksperymentu, dlatego zajrzałem na serwis alexa.
Czytaj dalej „Burger King nie pomógł Kominkowi.”
Dewaluacja, czyli strata kasy przez tych co mają złotówki.
Od dłuższego czasu nadzór finansowy w Buraczanej coraz mocniej zakazuje bankom udzielania kredytów w walutach obcych. Biorąc pod uwagę skalę utopienia przez banki pieniędzy w „bezpiecznych” długach Władzy, pachnie mi to przygotowaniami do poważnej dewaluacji złotówki. Przypomnę, że w Polsce po II Wojnie ludzie już dwukrotnie tracili w ten sposób „majątki”.
Czytaj dalej „Dewaluacja, czyli strata kasy przez tych co mają złotówki.”
Władze Buraczanej po raz kolejny skapitulowały!
I to po trzykroć, w tym jedna kapitulacja to hańba, bardzo niebezpieczna w swojej wymowie.
Oczywiście skapitulowały przed obcymi Władzami, bo dla swoich poddanych są zawsze bardzo srogie.
Czytaj dalej „Władze Buraczanej po raz kolejny skapitulowały!”