Nie dajcie się zwieść rzekomemu bezpieczeństwu blockchaina i kryptowalut.

Ostatnio temat bitcoina znowu robi się bardzo gorący dlatego postanowiłem poddać recyklingowi mój wpis sprzed 3 lat 🙂

A niestety – niewiele, a raczej nawet nic, co obiecują obecne systemy kryptowalutowe nie jest prawdą.

Pamiętajcie też o prostej zasadzie – jeżeli o kupowaniu czegoś na giełdzie mówi już taksówkarz i sprzątaczka to krach jest bliski. Bo nie ma już komu wciskać „towaru”.
Także coraz więcej podmiotów – w tym rządy – chce go wykorzystywać lub co najmniej rozważa jego wykorzystywanie. W tym w bardzo wrażliwych dziedzinach i zastosowaniach. Gdy o tym czytam to włosy jeżą mi się na plechach bo blockchain NIE JEST wcale tak bezpiecznym rozwiązaniem jak to wmawiają ludziom jego piewcy i zdecydowanie nie jest bezpieczniejszy niż scentralizowana baza. Te gadki o bezpieczeństwu blockchaina są tak mocno lansowane – także przez ludzi z profesorskimi tytułami – że czuję się zobowiązany przestrzec Was przed blockchainem. Nie mówię, że to jest „be” rozwiązanie tylko mówię żebyście byli wystarczająco przezorni i ostrożni przy korzystaniu z rozwiązań opartych na blockchainach. A to dlatego, że każda z podawanych zalet (względem bezpieczeństwa) blockchaina może się stać – w przypadku skutecznego ataku – jego ŚMIERTELNĄ wadą.
Czytaj dalej „Nie dajcie się zwieść rzekomemu bezpieczeństwu blockchaina i kryptowalut.”