Konstytucja sobie, a Władze sobie (rzecz o ochronie zdrowia).

Na początek przytoczę artykuły rzekomo obowiązującej Konstytucji w Buraczanej:
Art. 68.   1.Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
2.Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych.  Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
A teraz Wy, poddani Władz Buraczanej, wytłumaczcie mi dlaczego ktokolwiek śmie bezkarnie pieprzyć o jakichś ubezpieczeniach zdrowotnych, przynoszeniu zaświadczeń o nabyciu prawa (sic!) do bezpłatnej opieki zdrowotnej, wreszcie pozwalać na różne – czyli nierówne! – ceny tych samych leków  itd. itp.?  Wytłumaczcie mi dlaczego jesteście takimi potulnymi baranami, które nie beczą nawet gdy im się pluje w twarz w tak podstawowej sprawie jak zabezpieczenie własnego i bliskich zdrowia?
Czytaj dalej „Konstytucja sobie, a Władze sobie (rzecz o ochronie zdrowia).”

Na Wschodzie bez zmian (a może jednak postęp?)

Feministki co zakpiły z Władz białoruskich – porwane, sponiewierane, rozebrane i porzucone w lesie.  Szczęściary!
Chodorkowski, Tymoszenko – siedzą i siedzieć będą przez długie lata.
Turcja – iście po bizantyjsku obrażona na Francję, za to, że wytyka jej się nierozliczone ludobójstwo Ormian sprzed niespełna 100 lat.
Wydawać by się mogło, że na Wschodzie bez zmian, a jednak…
Czytaj dalej „Na Wschodzie bez zmian (a może jednak postęp?)”

Jeżeli używacie Facebooka – ważne!

Sprawdź swoją pocztę na FB w zakładce „Inne” – tak mi powiedział dziś znajomy.
I faktycznie, moje zdumienie a potem wkurzenie było przeogromne – znalazłem w tym katalogu kilkanaście wiadomości (niektóre sprzed roku!) o których istnieniu nie miałem zielonego pojęcia!   I pewnie dla tych ludzi wyszedłem na buraka, który nawet nie raczy odpisać.  Jak dla nie to kolejna granda pokazująca, że jak coś jest Twoje to masz nad tym kontrolę, a jak cudze to różne „cuda” się zdarzają.
Czytaj dalej „Jeżeli używacie Facebooka – ważne!”

Mistrzostwo świata koncernów butelkowanej wody.

Za mojej młodości piło się wodę z kranu lub studni. Oczywiście, zwykle po profilaktycznym przegotowaniu. Dziś widuję ludzi, którzy nie tylko piją wodę butelkowaną, ale także robią z niej herbatę, choć zupy nadal gotują na kranówie i jakoś to ich nie truje i nie widzą w tym braku logiki/ 🙂
Ale to, że producentom wody butelkowanej udało się tak przekręcić społeczne nawyki to mistrzostwo świata.
Czytaj dalej „Mistrzostwo świata koncernów butelkowanej wody.”

Gromosław Czempiński jest niewinny stawianych mu zarzutów.

Za każdym razem gdy słyszę, że prokuratura zarzuca komuś „coś tam” plus „pranie brudnych pieniędzy” wiem, że taki człowiek jest NIEWINNY, a prokuratura stawia takie zarzuty bo to dyżurny wytrych gdy nie ma żadnych dowodów na jakiekolwiek przestępstwo, a chce sobie wypłacić solidne premie* i kogoś przeczołgać po aresztach, tudzież aresztem zastraszyć.
Dlatego WIEM, że GROMOSŁAW CZEMPIŃSKI jest niewinny stawianych mu zarzutów.
A Wy za  parę lat (albo już nawet miesięcy) przekonacie się, że mam rację. Czytaj dalej „Gromosław Czempiński jest niewinny stawianych mu zarzutów.”