Chiny intensywnie przygotowują się do podboju Australii, która jest w zasadzie całkowicie bezbronna. Nie należy do NATO, nie ma broni jądrowej, a jej ludność to ledwie 27 mln ludzi przy 25x większym terytorium niż Polska. Do tego 5% populacji ma chińskie pochodzenie. Wystarczająca grupa na stworzenie dużej agentury, a nawet III kolumny, sabotaży, siania chaosu itd.
A Chiny?
A Chiny?