Żałoba narodowa, czyli przekuwanie współczucia w GNIEW.

Rozumiem i szanuję czyjś ból po stracie bliskiej lub ważnej osoby, więc jak kogoś ten wpis może dodatkowo urazić to niech go dalej nie czyta.
Bo ja nie godzę się na taką żałobę!
I nie wiem czy jestem nienormalnym draniem bez zdolności do głębokiej empatii czy też po prostu  widzę hipokryzję, sztuczne łzy, fałszywe smęty i obłudne marsowe miny ludzi.
Gdy zmarła moja mama [też nagle i niespodziewanie], gdy zmarł Freddie Mercury, świat nie zatrzymał się ani na chwilę, nie ogłoszono żadnej żałoby, ludzie wokół dalej się śmiali, bawili, pracowali itd.
Tak samo gdy codziennie ginie kilkaset ludzi na drogach, wiele tysięcy z głodu, wojen i katastrof naturalnych, gdy zginęli bądź zmarli inni ważni dla innych.
I nie miałem o to do nikogo żalu ani pretensji.
Taki to jest świat,  wszystkich nas to czeka i jak śpiewał Freddie: „The show must go on”.
Nie da się cierpieć i pokutować za wszystkich, którzy zginęli wczoraj na świecie, w Europie, Polsce czy tych którzy giną dziś ani za tych co zginą jutro.

A jednak – USTAWOWO próbuje się nas zmusić do tego żebyśmy przez cały tydzień nie śmiali się, nie bawili a nawet (sic!) żebyśmy tracili źródła utrzymania i rujnowali własną gospodarkę.
W imię czego!?
Ja nie wiem, nie rozumiem i NIE GODZĘ się na taką żałobę!
Co gorsza czuję, że moje współczucie zamienia się przez to w… GNIEW.
Kto zrekompensuje kinom, producentom filmowym, artystom, sportowcom  i innym straty?
Kto odda pieniądze organizatorom różnych imprez?
Kto zapłaci odszkodowania za to, że niektórzy przez to zbankrutują, że zabraknie im na chleb dla dzieci i dach nad głową?
Kto!?
Nikt – prawda?

Czy Ci co zginęli pragnęli by tego dla swoich rodaków i Polski!?

Dlatego nawołuję do bojkotu tej żałoby jak i każdej następnej.
Niech organizatorzy nie odwołują imprez, koncertów, zawodów, niech kina dalej działają, a telewizje niech nie zmieniają repertuaru.

Nie dajmy się zwariować „świętoszkom”, którzy wiedzą lepiej co jest właściwe i dobre.

Kto czuje taką potrzebę niech się nie śmieje, niech nie bawi, niech nie ogląda telewizji, nie chodzi do kina itd. itp. przez tyle ile chce. Jego sprawa.
Ale niech nie zmusza innych do tego samego.

A gdyby ktoś chciał mi zarzucać, że jestem wyjątkiem to niech przejdzie się dziś wieczorem na wrocławski rynek, do knajp, dyskotek itd.
Będą pełne rozbawionej młodzieży!
Jak zawsze, a może nawet pełniejsze bo dziś telewizja tylko smęci i odstrasza.
Swoją drogą pewnie stacja, która by się wyłamała z tej smuty zyskałaby rzesze widzów.

I nie wiem jak Wy, ale ja w ramach swojego apelu idę do kina na „Jak wytresować smoka” a jutro w odpowiedniej porze oddam cześć i hołd tym co zginęli. I uważam, że z mojej strony to wystarczy.

Tak z innej strony – dlaczego ludzie uważający się za wierzących chrześcijan w ogóle celebrują coś takiego jak żałoba!?

p.s.

Właśnie czytam, że jutro sklepy będą zamknięte w ramach żałoby, szkoły jutro też, a żałobę robi także Gruzja, Rosja i… Brazylia.

Wymiękam 🙁

I dlatego postanowiłem coś z tym zrobić.

Zapraszam każdego kto ma dość zadekretowanych żałób do stania się fanem tej strony (na twarzobogu) lub na naszej-klasie tej strony.

25 myśli na temat “Żałoba narodowa, czyli przekuwanie współczucia w GNIEW.

  1. Wiesz co Arek znamy sie pare lat pewnie i tak mnie nie kojarzysz ale moge powiedziec tylko jedno … i epitetow nie bede wykrzykiwal … ja tez nie bylem za Kaczynskim ale stracilislismy wiele innych wartosciowych osob to ze Ty jestes przeciw wszytskim to juz sie przyzwyczailem

  2. daywalk3r
    Czy uważasz, że którakolwiek z osób, która zginęła, życzyłaby sobie, żeby z powodu jej śmierci, kraj zatrzymał się na ten tydzień i poniósł gigantyczne straty? Bo ja nie.
    I co niby daje taka długa żałoba?
    Rzeczywiście trzeba tak długo płakać, żeby pokazać swój szacunek i oddać hołd? We mnie taka żałoba budzi gniew i sądzę, że za te 7 dni duża część ludzi będzie wkurzona i tylko odetchnie „ufff… wreszcie koniec”.
    Bo bliscy tych ludzi nie ukoją swojego bólu przez ten tydzień, może nawet dopiero po tygodniu zacznie do nich docierać groza zdarzenia.

    A odnośnie mnie – nie jestem przeciw wszystkim – nie darzę tylko Władzy, ani osób z jej kręgu żadną nabożną estymą.

    pozdrawiam
    Arek

  3. Arek, nie wszystko przelicza się kasę. Żałosny jesteś ale napiszę w dwóch zdaniach bo może jeszcze się zreflektujesz.

    Ciekawe czy osoby bliskie Tobie muszą Ci płacić za czas jaki im poświęcasz – bo Ty nie chcesz sobie generować strat czasu i pieniędzy?

    Każdy Polak powinien w jakiś sposób się zreflektować, że tragicznie straciliśmy najwyższego wodza. Niezależnie czy na niego głosowałeś czy nie – powinieneś coś sobą reprezentować jako Polak i szanować tego, tego którego wybraliśmy jako przedstawiciela Polaków na świecie. Każdy, kto czuje się Polakiem ma taki obowiązek!

    A jeśli mimo wszystko kasa dla Ciebie najważniejsza i nie czujesz potrzeby przeproszenia po chwili refleksji to proponuję abyś wyprowadził się stąd. Ja nie czuję potrzeby z takimi ludźmi egzystować w Polsce.

  4. MP

    Mówię o pieniądzach bo przez to, że zginęli przedstawiciele najwyższych władz, ta katastrofa nie ma tylko wymiaru ludzkiego i osobistego. Ma także wymiar polityczny i ekonomiczny.

    Już to gdzieś pisałem, ale się powtórzę – dla mnie człowiek jest tyle samo wart bez względu na to czy jest menelem na śmietniku czy królem na świeczniku. Nie czuję żadnej atencji i wielbienia do Władz i reprezentantów.

    To, że kasa w tym wypadku nie jest ważna powiedz tym, których żałoba kompletnie zrujnowała. Tym co musieli odwołać imprezy, w które zainwestowali wszystkie pieniądze albo i większość i teraz zostali nędzarzami.

    Powtórzę swoje pytanie – czy którykolwiek z tych co zginęli właśnie tego by sobie życzyli !?

    Co do szacunku to dziś o 12:00 oddałem im hołd, jak człowiek, który kiedyś też odejdzie ludziom, którzy już odeszli i… to wystarczy.

    Jeśli ktoś chce to celebrować dłużej – niech celebruje, ale niech nie narzuca się z tym innym i ich nie rujnuje.

  5. Sedno sprawy jest takie, że większość społeczeństwa życzy sobie takiej oprawy (abstrahując w ogóle od jej zasadności) i Twoje tupanie nóżką i niegodzenie się naprawdę niewiele znaczy…

  6. „A gdyby ktoś chciał mi zarzucać, że jestem wyjątkiem to niech przejdzie się dziś wieczorem na wrocławski rynek, do knajp, dyskotek itd.
    Będą pełne rozbawionej młodzieży!”

    To świadczy tylko o tym, jaka ta młodzież jest powierzchowna. I głupia. Jak bezrefleksyjnie odbierają rzeczywistość nie rozumiejąc, co się tak naprawdę stało. Że to nie jest po prostu śmierć 96 ludzi. To pozbawienie Polski znacznej części osób pełniących najważniejsze funkcje w państwie. Gówniarze w dyskotekach nawet nie zauważą jak ciężko będzie nam się z tego wydostać. Ale rok później będą psioczyć, jaka ta Polska nieporadna, skorumpowana i słaba. I będą utyskiwać, że w takiej Polsce nie da się żyć. Ty też nie zauważysz, bo będziesz zbyt zajęty pieprzeniem głupot o buraczanej republice. Bojkotuj żałobę jak chcesz, nikomu krzywdy tym nie zrobisz. Wolę ludzi, którzy idą za tłumem, niż „indywidualistów”, którzy bojkotują, żeby przez chwilę poczuć się wyjątkowo.

  7. ARNOLDZIE – widzę, że z Ciebie całkiem kumaty facet. Popieram Twoje pogłądy, bo też nie lubię obłudy. Wobec tego proponuję Ci abyś Ty także włączył się w akcję patrzenia partyjniakom na ręce w przyspieszonych wyborach prezydenckich. Przeczytaj ten tekst poniżej. Potem go skopiuj i rozsyłaj po otchłaniach internetu.

    Trudne Zadanie Dla Fałszerzy Podpisów !!! Kandydata na prezydenta zgłaszają OBYWATELE w liczbie co najmniej 100,000 (sto tysięcy). Obywatele robią to poprzez złożenie podpisu na liście poparcia danego kandydata. Tak mówi Ustawa O Wyborze Prezydenta.

    Życie mówi co innego. Partyjniacy masowo fałszują podpisy na listach poparcia. Przy czym, w razie wpadki, fałszerzom nic nie grozi – patrz przykład tej pani co ma kurwiki w oczach.

    Partie dymają Cię na każdym kroku, chociażby przez to, że media wmówiły Ci kłamstwo, że istnieje ktoś taki jak kandydat PO, kandydat PIS, kandydat SLD czy inny ubek-komunista. Żadna partia nie liczy 100,000 członków, więc nie może być mowy o czymś takim.

    Ktoś kto próbował zbierać podpisy na cokolwiek, wie, że zebranie 100,000 podpisów jest niewykonalne. Normalnie fałszerze podpisów mają około 3 miesiące czasu na swoje fałszerstwa.

    Teraz wybory muszą się odbyć najpóźniej w ciągu 74 dni od daty śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Kandydata na urząd prezydenta musi zgłosić PEŁNOMOCNIK komitetu wyborczego OSOBIŚCIE najdalej do północy w 45. dniu przed wyborami.

    Oznacza to, że fałszerze mają mniej niż 28 dni na sfałszowanie 100,000 podpisów, zakładając, że zaczęli fałszować już dziś. Uważam, że z tego wynikną wielkie szopki. Patrz partyjniakom na ręce i nie daj się wyruchać.

    Dlatego już dziś wpisz się na listę poparcia jedynego godnego, bo od zawsze BEZPARTYJNEGO kandydata na prezydenta RP 2010 – ROMANA WŁOSA i weź udział w BEZPŁATNYM losowaniu cennych nagród takich jak samoloty, szybowce, samochody, sprzęt RTV/AGD, itp. Szczegóły w internecie – http://www.romanwlos.cba.pl

    Pozdrowienia,
    EUSTACHY DZIAMDZIAK

  8. BAJKA WYBORCZA Z MORAŁEM !!!

    W czasie sztormu na oceanie zatonął statek pasażerski. Na szczęście, większości załogi udało się dopłynąć na sporą bezludną wyspę i przeżyć. Po jakimś czasie rozbitkowie zaaklimatyzowali się do nowych warunków – wybudowali chaty, potrafili zdobyć wodę i jedzenie. Stworzyli małe społeczeństwo, czekające na ratunek. Niestety ten znikąd nie przychodził. Po jakimś czasie na wyspie zaczęły się rodzić pierwsze dzieci, a ludzie wydawali się przyzwyczajać do trudnych wyspiarskich warunków, spoglądać z nadzieją w przyszłość i ewentualny ratunek.

    Oczywiście jak w każdej grupie znalazły się osoby, które nie chciały w zgodzie walczyć o przeżycie. Kilku rosłych cwaniaczków w chaosie codziennej walki o przetrwanie założyło swoje wyspiarskie gangi i zaczęło napadać praworządnych mieszkańców wyspy. Po jakimś czasie mieszkańcy postanowili się bronić i zorganizować napaść na oprychów.

    Jednak, gdy tylko szefowie gangów zrozumieli co się święci – przerazili się, gdyż wiedzieli, że nawet ich połączone gangi nie będę w stanie obronić się przed wszystkimi mieszkańcami wyspy. Przybyli, więc razem do głównej wioski na wyspie i publicznie oświadczyli, że to wszystko wina braku ładu i prawa na wyspie. Należy rozpisać demokratyczne wybory i wybrać władze wyspy. Ogłosili, że przysięgają, iż dopilnują sprawiedliwego głosowania, i że każdy może startować w wyborach na burmistrza wyspy. Ludzie zgodzili się bo sądzili, że demokratyczne wybory rozwiążą ich problem.

    Oczywiście wszyscy szefowie gangów zgłosili swe kandydatury. Oprócz tego zgłosił się też Gaudenty – najbardziej popularna i szanowana osoba w wiosce. Jego kandydatura została oficjalna przyjęta. Niestety następnego dnia, ktoś poderżnął mu gardło we śnie. Ludzie podejrzewali kto mógł to zrobić, ale nie mieli żadnych dowodów. Żaden z mieszkańców wioski nie miał już odwagi by zgłosić swą kandydaturę.

    Oprychowie rozumieli, że z braku dobrych kandydatów ludzie mogą zignorować wybory i rozprawić się z nimi po swojemu. Dlatego też, urządzali codziennie na środku wioski debaty, w których jeden stwierdzał, np. że w przyszłym państwie łowiący ryby powinni więcej płacić od innych, bo ryby są wspólnym dobrem i powinny być opodatkowane. Inny zażarcie bronił rybaków. Każdego dnia debata była na inny – zupełnie bzdurny – temat, który dzielił w jakiś sposób mieszkańców wyspy.

    I w dniu wyborów rybacy poszli głosować na tego oprycha, który chciał najmniej opodatkowywać rybaków. Budowniczy poszli głosować na tego, który najmniej chciał opodatkowywać budowniczych, zwolennicy kontroli urodzeń na wyspie na zwolennika kontroli urodzeń, itd. Każdy myślał, że idzie „zagłosować na najmniejsze zło”. W ten sposób wszyscy mieszkańcy wyspy oddali głos na któregoś z trzech oprychów.

    Po skończonych wyborach, jeszcze przed policzeniem zabezpieczonych przez mieszkańców głosów – wszystkie trzy gangi świętowały w jaskini po drugiej stronie wioski. Udało im się przechytrzyć wyspiarzy. Niezależnie od wyniku – oprychowie wiedzieli, że będą móc kontynuować swoje złodziejskie porządki – teraz nawet częściowo w majestacie prawa. Jeden z oprychów został właśnie wybrany i ma poparcie większej części wioski. Nie groziła im już jednomyślna napaść wyspiarzy. Obiecali sobie, że na forum publicznym zawsze będą dla siebie wrogami – by nie wzbudzać podejrzeń.

    Wniosek z powyższej opowiastki prosty. Popierając „mniejsze zło”, wciąż popierasz zło. A popierając jakiekolwiek zło, blokujesz możliwość rozwoju prawdziwego dobra. Pomyśl o tym kiedy pójdziesz oddać do urny głos na kogoś tylko dlatego, że reszta wydaje Ci się jeszcze gorsza, a „nie chcesz zmarnować głosu”. Brak poparcia dla wszystkich ze stron także jest głosem.

    Dlatego już dziś wpisz się na listę poparcia jedynego godnego, bo od zawsze BEZPARTYJNEGO kandydata na prezydenta RP 2010 – ROMANA WŁOSA i weź udział w BEZPŁATNYM losowaniu cennych nagród takich jak samoloty, szybowce, samochody, sprzęt RTV/AGD, itp. Szczegóły w internecie – http://www.romanwlos.cba.pl

    Naruszenie praw autorskich do tego tekstu
    jest jak najbardziej polecane – skopiuj ten tekst
    i rozpowszechniaj gdzie tylko możesz
    Przyłącz się do Pospolitego Ruszenia Dymanych Wyborców
    zgłaszając ROMANA-WŁOSA na prezydenta RP –
    warunkiem jest wpisanie się na listę poparcia.

    1. „Kto czuje taką potrzebę niech się nie śmieje, niech nie bawi, niech nie ogląda telewizji, nie chodzi do kina itd. itp. przez tyle ile chce. Jego sprawa.
      Ale niech nie zmusza innych do tego samego.”

      Arnie, zgadzam się z tobą w 100%. Ta (i inne) żałoby to jakieś nieporozumienie. Może nie tyle sama żałoba, tylko to jak się ją obchodzi.
      Rozumiem np. odwoływanie masowych imprez i koncertów. Rozumiem msze żałobne w intencji zmarłych. Ale na tym się to powinno zakończyć. Zamykanie sklepów, przemalowywanie każdej strony internetowej na czarny kolor, i to co robi telewizja to jakaś paranoja. Brak słów.

  9. Tragedia to była w Biesłanie a tu to jest katastrofa lotnicza. Żałoba narodowa, bo zginęło jednocześnie dużo osób taj samej narodowości. Może powinna trwać 96 dni? Po jednym dniu dla ofiary? 7 dni bo co, siódmego dnia będziemy odpoczywać?

  10. W sumie mi jakoś tak dziwnie. Żałobę narodową rozumiem, bo zginęło wielu ludzi, wielu ważnych i wartościowych ludzi, choćby dowódcy wszystkich rodzajów wojsk, zginęło 96 osób, ale nie godzę się na obłudny patos, który pokazują te same osoby, które nie tak dawno wieszały psy, wyśmiewały się nie tylko z prezydenta, ale i z wielu innych osób, które zginęły, a teraz robią z nich pomniki. Już by lepiej dali sobie spokój, bo nie wiem, czy chcą zagłuszyć własne sumienia czy jak.
    Żałobę mam, swoją własną, jeszcze czas jakiś, więc rozumiem bliskich i znajomych tych, którzy zginęli, ludzi, dla których ważna jest żałoba narodowa, ale obłudnego patosu w wykonaniu niektórych, zupełnie nie pojmuję.

  11. Coż, żałosne jest to że dorosły facet ma poglądy jak nastolatek. Ja chcę, ja musze, ma być wesoło i kolorowo i chce robić to na co mam ochotę. Tragedia jaka sie wydarzyla po pierwsze jest wyjatkowa w historii kraju, po drugie dotyczy państwa i jego struktur. Twoj wpis jest żenujący.

  12. Magda
    Ja Ci nie narzucam swojego stanu, to Ty narzucasz mi swój.
    Dla Ciebie jest wyjątkowa bo dotyczy państwa i jego struktur, dla mnie – nie.
    Nie czuję żadnej nabożnej czci do Władz, jakichkolwiek.
    Bo nie ma do tego żadnego powodu, to przecież tylko zawód a nie bóstwa, bogowie czy też pomazańce boże.

    pozdrawiam
    Arek

  13. Bzdury gadasz z tymi sklepami, stowarzyszenie handlu (gówniane) jak piszesz stwierdziło że sklepy znajdujące się w jego sieci m.in tesco, netto, lidl, biedronka, marko i kilka innych jest zamkniete – kazdy właściciel sklepu prywatnego mógł miec otwarte – nie pisz pierdołów bo jesteś smieszny!

  14. a jeszcze jedno mi się przypomniało – na antywebie piszesz kolejna bzdurę – o giełdzie i kursie złotówki – wejdź sobie na jakąkolwiek stronę i zobacz jak stoi giełda i złotówka! żal takich napinaczy!

  15. Alez wcale nie narzucam Ci swojego stanu. Ucierpialo panstwo i panstwo jest w żałobie. Ty jako wolna jednostka możesz tanczyc po rosie o poranku i spiewac wesole piosenki. W kwestii kin i imprez musisz niestety podporzadkowac sie wiekszosci.

    1. Magda Idź sobie stąd jak chcesz nas traktować jako przygłupów. Oczywiście, że narzucasz i jeszcze piszesz bzdury o ucierpiałym państwie. Państwo nic nie ucierpiało – dla państwa nikt kto zginął nie był niezastępowalny.
      Mylisz się też, że muszę się podporządkować – nie muszę i tego nie zrobiłem. Na szczęście jestem na Ukrainie i poza głupimi pytaniami czy to Rosjanie falami radiowymi samolotu nie zwalili nie mam chwilowo problemu z Kaczorami. 🙂

  16. W Polsce mówi się i robi tylko to co wypada. Tak nas niestety nauczono.Ktoś próbuje pokazać swoje racje i już jest opluwany. Dziś dowiedzieliśmy się, że Państwo Kaczyńscy zostaną pochowani na Wawelu czyli tam gdzie leżą ludzie z całą pewnością zasłużeni dla Polski. A czym według Was tak bardzo zasłużył się Pan Kaczyński? Z całym szacunkiem dla Niego uważam, że nie zasłużył się dla tego kraju nawet w 1/100 tak jak ludzie którzy tam spoczywają. Dla takich osobistości jak on istnieją inne miejsca tak jak na przykład Katedra Świętego Jana w Warszawie. W czym gorszy od niego jest Prezydent Kaczorowski? On zapewne nie uświadczy aż tak wielkiego wyróżnienia. Czym różni się Wałęsa, Kwaśniewski? Oni też tam zostaną pochowani? Ludzie nie dajcie się zwariować bo ta cała szopka zaczyna nas chyba przerastać. Wszystko ma swoje granice. Nie wiem czy ktokolwiek słyszał też o pomocy dla ofiar- 40 tyś zł. Krew zalewa jak myśli się o biednych osobach żyjących z marnych rent, emerytur, o ofiarach wypadków, katastrof które od naszego państwa nie zobaczyły ani złotówki, a dziś ofiarujemy po 40 tys zł ludziom bogatym- elicie tego kraju. To był wypadek! Katastrofa lotnicza. Takie rzeczy się zdarzają, a śmierć w takich wypadkach nie uprawnia do tytułu bohatera. Zobaczcie ile ludzi umiera codziennie na ulicach i nie ma takich cyrków. Oczywiście prezydent jako głowa państwa zasługuje na szacunek i odpowiednie pożegnanie, ale to co się teraz dzieje przechodzi wszelkie granice. Ciekawe jak przebiegną pogrzeby pozostałych ofiar bo tak pięknie wszyscy mówią o równości, a rzeczywistość jest inna. I pomyśleć, że jeszcze wczoraj większość tego kraju opluwała Prezydenta Kaczyńskiego. Dziś każdy mówi jak go podziwia. Czysta hipokryzja.

  17. nie wiesz gdzie zostanie pochowany Kwaśniewski czy wałęsa, bo jeszcze żyją, to po pierwsze. po 2. przyznaj szczerze czy nie waliło cię do niedzieli to kto spoczywa na wawelu? ale tak szczerze, byłabyś w stanie wymienić kilku? i tak na szybko po 5 powodów ich WIELKIEGO zasłużenia sobie na spoczynek? Lechu na 100% nie chciałby tam spoczywać, ale Jarek ma wielką ambicje, nie mniej jednak uważam że spór na miarę światową (bo np NYT o tym pisze) jest żenujący na maxa i przynosi WSTYD Polsce! 3 dni temu każdy mówi jak to nas bardzo zjednoczy a dziś mamy bandę kilkuset gówniarzy mówiących jaki to on niezasłużony jest.

  18. Aga mysz dobrze mówi w kwestii pochówku – co nas to obchodzi gdzie se będą leżeć? Tym bardziej, że to prywatny „cmentarz”, więc kogo na niego biorą to nie nasz problem.

  19. Wy, Ci, którzy krzyczą „Nie płakałem po…”, jesteście zwykłymi socjopatami.

    Zaprawdę powiadam, że nikt nie zmusza do żałoby ani bycia patriotą.

    A, siedźcie sobie w kącie – narzekajcie na ludzi, Polskę, świat.

Odpowiedz