Jednostki funduszy, obligacje i bony skarbowe jak… talony i książeczki mieszkaniowe

Wpłacasz pieniądze do Otwartych Funduszy Emerytalnych  albo do banków myśląc, że one ją inwestują?
No to jesteś w błędzie!

W rzeczywistości wpłacasz pieniądze do… budżetu państwa, a konkretnie finansujesz jego deficyt.
Czyli po prostu wyrzucasz kasę w otchłań.
Mówiąc po chłopsku i obrazowo – przerzucasz jabłko z prawej ręki do lewej, pozwalając by po drodze ktoś sobie kawałek ugryzł, a nawet ryzykując, że w końcu to jabłko nie doleci i będziesz miał… nic.
Czyli jak za komuny ludzie mieli talony i książeczki mieszkaniowe a za chwilę już… nic.
Historia kołem się toczy, a ludzie są głupi i nic się z niej nie uczą.
Dlatego jestem PEWIEN, że będzie wersja z NIC bo to się zrobiła niezła piramidka finansowa.
ZUS nie ma nic, tylko rosnące zobowiązania co do emerytur. Kto na nie zapłaci?

Oczywiście budżet,czyli my, o ile MY nie uciekniemy stąd lub w szarą sferę, a ostatni zdychający „emeryt”
może jeszcze sięgnie do pstryczka i zgasi sobie światło.

Banki, fundusze itd. chwalą się kapitałami, które jak się im przyjrzeć to w 70% są… deficytem państwa.
Czyli 70% kapitałów banków i funduszy to pustka.  No bo 70% z niczego to ile jest?

Dlatego Twój stan konta w banku będzie wart ZERO, NULL, czyli NIC.  Takoż w OFE i innych funduszach, bo one też zamiast w firmy inwestują w… deficyt państwa.

Pytanie już nie brzmi czy to się stanie, lecz KIEDY?

Gdybyś chciał twierdzić, że to niemożliwe to poczytaj sobie, które państwo zbankrutowało w roku pańskim 1988 i o Polakach co rzekomo mieli wówczas majątki , mieszkania i auta, tyle że… na świstku papierku zwanym książeczką mieszkaniową tudzież talonem.

Ty dzisiaj też rzekomo masz kasę, tyle że… na świstku papierku zwanym jednostką uczestnictwa/obligacją/bonem skarbowym/lokatą w bankach.  W rzeczywistości masz pustkę… masz kawałek deficytu naszego państwa.

Czyli kawałek próżni.

I tym optymistycznym akcentem…  🙂

13 myśli na temat “Jednostki funduszy, obligacje i bony skarbowe jak… talony i książeczki mieszkaniowe

  1. Witam…mam pyt w zeszłym roku komornik zablokowal mi konto.Widnieją na nim pieniądze z zwrotu za pit, oraz zailek pielęgnacyjny.Dziei mnie tylko jeden fakt dług u komornika rośnie…komornik złotówki z konta nie ściągnął a bank nie chce mi pieniędzy wypłacić.Jestem w tej chwili osobą bezrobotna…wychowująca sama niepelnosprawne dziecko.Co mam zrobić proszę o poradę

  2. ARNOLDZIE,

    Z zaciekawieniem przeczytałem Twój wpis. I jedno Ci powiem – masz rację poza jedną rzeczą. Mianowicie, tą rzeczą, że frajerów trzeba doić z kasy.

    Mośki robią dobra robotę – dzięki Mośkom kapitał płynie od frajerów do Mośków. A właśnie o to chodzi w ekonomii.

    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

    p.s. Ostatnio pękałem ze śmiechu będąc za granicą, bodajże w Niemczech. Frajerzy zwani kierowcami protestowali przeciwko podwyżkom Ich własnych płac. Nazywało się to protestem przewoźników.

    Niemcy pękali ze śmiechu kiedy widzieli (po raz kolejny) głupotę POlaczków.

    1. Pękali, bo nie mają pełnego rozeznania sytuacji. Nie wiedzą jak wysoki ZUS trzeba u nas płacić i co takie podniesienie pensji oznacza dla przedsiębiorcy.
      A oznacza bankructwo.

  3. DO ONEJ,

    A nie przyszło Ci do głowy, że mogłabyś wziąć się za robotę??? Oczywiście, Arnold chętnie dałby Ci 3,000 pln na każde dziecko, bo On popiera socjalistycznych nierobów.

    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

    1. Nie wszyscy mogą się wziąć za robotę. A po drugie – czy Ty czasem nie chwaliłeś się, że też pasożytujesz na publicznym groszu?

    2. ROMAN WŁOS,
      Zadzwoń do jakiegoś banku i spytaj czy potrzebują płatnego trolla – jak będą pytać o referencje to wydrukuj im post „komornik a konto bankowe…” wraz z komentarzami.

      Jak już tu Arek na pisał nie wszyscy mogą pracować. A nawet jak mogą to nie zawsze starczy na podstawowe potrzeby:
      https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Polsce-co-siodmy-pracownik-to-tzw-biedny-pracujacy-7235030.html

      Jak już mówiłem nieodłaczną częścią gospodarki oparted na rynku jest socjalizm.
      Znasz jakieś kraje gdzie nie ma ŻADNEGO socjalu? Może Somalia lub coś z tego regionu geograficznego???Jeśli znasz odpowiedź na poprzednie pytania to może powiesz czy wolisz mieszkać w tym kraju czy jednak wolisz zostać w Polsce.
      Wiele firm pobierane różne zasiłki zwane np. dofinansowaniami z Uniii, a ja nie wiedziałem, żebyś gdziekolwiek w internecie lał pomyje na przedsiębiorców socjalistów.
      Kwota wolna od zajęcia jest zapisana w aktach prawnych więc w czym problem???
      Ten system gospodarczy i tak na dłuższą mete padnie bez Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego(chociaż z tego co oberwuje to może się to trochę ciągnąć – automatyzacja wolno postępuje).

  4. ARNOLDZIE,

    Nigdy się nie chwaliłem, ani tym bardziej nigdy nie pasożytowałem na publicznym groszu. Jest dokładnie odwrotnie – Ja ciężko haruję na takich lub takie, którzy nie mogą wziąć się za robotę.

    Znam wielu takich co mają chorobliwy wstręt do jakiejkolwiek roboty. Znałem takich pacjentów lub pacjentki, co umarli z wycieńczenia, ale za robotą nie zhańbili się do ostatniego tchnienia życia.

    Cenię takich ludzi, którzy do końca są wierni swoim ideałom.

    Z tym protestem przewoźników, to nic a nic nie rozumiesz. Jeden pacjent nawet był ciekaw czy na proteście przewoźników zobaczą sznury Mercedesów, Porsche czy innych Maybachów.

    Ale nic z tego. Zamiast przewoźników, trochę frajerów kierowców wyległo na drogi aby walczyć o niepodwyższanie im płacy. W końcu, szef-przewoźnik musi uzbierać na następnego Merca lub Porschaka. A taki kierowiec niech zapieprza na magnesie przez trzy kolejne noce bez snu.

    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

    p.s. Dla tych pacjentów, którzy nie jarzą co znaczy „na magnesie” wyjaśniam, że silny magnes umieszczony blisko impulsatora w skrzyni biegów ciężarówki spowalnia a nawet zatrzymuje pracę tachografu. Wtedy kierowca jedzie, a tachograf pokazuje, że auto stoi czyli kierowca wypoczywa.

  5. PANTEK,

    Ja wiem, że ta socjalistyczna idea – Niech Kto Inny Płaci Moje Rachunki – jest bardzo podniecająca dla każdego pacjenta, którego rachunki są opłacane. Ale gdyby taki pacjent miał płacić cudze rachunki, a nawet tylko swoje własne, to już ta idea nie jest taka fajna.

    Zapytaj przeciętnego pacjenta czy jest za tym aby państwo dawało ludziom (czyli Jemu też) kasę za nic. Większość odpowie twierdząco.

    A potem, zapytaj takiego pacjenta czy zgodzi się płacić wyższe podatki, składki, akcyzy, VAT-y, itp. tak aby Jego kasa szła na innych pacjentów.

    Z przedsiębiorcami jest inna sprawa. Przedsiębiorcy (na ogół) ciężko pracują, a państwo ściąga od Nich haracze na wszelkich nierobów.

    Dlatego, korzystanie z dotacji, subwencji, itp. to jest tylko forma zwrotu części zrabowanych pieniędzy.

    Jarzysz???

    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

    p.s. To niby Ja miałbym być tym płatnym trollem bankowym??? Dla Mnie trollowanie to prawdziwa przyjemność. Zapłacę każdą kwotę za Mój przywilej trollowania.

    A tak w ogóle, to coraz ciekawsi pacjenci wchodzą na forum komentarzy. Mimo wszystko, polecam tym pacjentom aby mieli pod ręką prezerwatywy. Jednak częściej komornik wyrucha pacjenta niż na odwrót – w prezerwatywie bezpieczniej.

    1. Chyba bardzo nieuważnie czytasz komentarze pokrzywdzonych przez komornika.
      Chciałbym wiedzieć jak sobie wyobrażasz spłatę długów przez osoby, które umarły z głodu bo im wszystkie pieniądze WBREW PRAWU zabrał komornik.
      No powiedz…

    2. ROMAN WŁOS,

      „Z przedsiębiorcami jest inna sprawa. Przedsiębiorcy (na ogół) ciężko pracują, a państwo ściąga od Nich haracze na wszelkich nierobów.

      Dlatego, korzystanie z dotacji, subwencji, itp. to jest tylko forma zwrotu części zrabowanych pieniędzy.”

      Wszyscy ci ludzie, których nazywasz nierobami pracowali albo pracują, a jak nie pracują lub nie pracowali to i tak płacą harach zwany VATem.
      W dodatku w Polsce jest konstytucyjny obowiązek szkolny – już za samo przymuszanie ludzi do posyłania swoich dzieci do szkoły państwo powinno płacic odszkodowanie.
      Następną rzeczą za państwo powinno płacić jest przymus szczepień.
      Można by też mówić o „rutynowych kontrolach drogowych”, a jeszcze ciekawszą rzeczą, na która nikt nie zwraca jest:
      „Art. 141. Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych,podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo karze nagany.”

      co jest ewidentym pogwałceniem wolności słowa i w mojej opinii niezgodne nawet z tą (pseudo)konstytucją.

      Musisz spojrzeć na pełny obraz(jest nawet taki film https://www.youtube.com/watch?v=y7m0l45jv50 ), a nie tylko jego kawałek…

  6. PANTEK,

    Ty pomyliłeś przedsiębiorców ze starymi komuchami rodem z UB oraz ich potomkami.

    Np. Ja jestem m.in. przedsiębiorcą. Wczoraj pracowałem ponad 15 godzin non-stop. Moja nadwyżka przychodu nad bieżącymi kosztami wyniosła 12 pln (słownie – dwanaście), co daje około 66 groszy za godzinę harówy.

    I może się zdarzyć, że przyszłe koszty zeżrą nawet to 12 pln. Faktycznie, Ja nic nie robię poza szukaniem frajerów.

    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

Odpowiedz