Mieliście chamy złoty róg, czyli gdzie niby ta wolność?

Dziś hucznie obchodzone są obchody 20 lecia pierwszych wolnych wyborów. Nie dziwi mnie to, że Władza ma co świętować.  Niestety my oficjalnie obywatele , faktycznie niewolnicy Władzy – nie mamy czego 🙁

Bo choć wybory te przyniosły długo oczekiwaną wolność i swobodę, to niestety trwała ona raptem około 4 lat.  Po 1993 r. kasta wszelkiej maści urzędników – od bezmiaru niesprawiedliwości po zwykłego ciecia z podwórka zwana Władzą – odzyskała wigor i z każdym rokiem dopisywała kolejne  „, ale…” likwidujące konstytucyjne rzekomo niezbywalne prawa.  I choć pewnie zabrzmi to dla Ciebie trochę oszołomsko to niestety jest boleśnie prawdziwe:

dziś jesteś niewolnikiem Władzy.

Dziś po 20 latach od tamtych wyborów:

– nawet nie masz już prawa do wyboru tego kandydata którego chcesz!  Od parunastu dni to Władza decyduje kogo możesz wybierać a kto wybranym być nie może.
– przez 10 miesięcy w roku (sic!) pracujesz na innych, a tylko przez 2 na siebie i swoją rodzinę.
– nie musisz popełnić żadnego przestępstwa, żeby na wiele miesięcy – ba! nawet lat – trafić do aresztu. Wystarczy samo fałszywe oskarżenie o czyn za który grozi do 8 lat .  Tako rzekł Sąd Najwyższy, a prokuratorzy korzystają z tego bez żadnych skrupułów i z czystym – bo nieużywanym – sumieniem.
– jednym podpisem urzędnika pozbawiony zostajesz całego majątku, którego dorabiałeś się w pocie czoła aż do n… pokolenia bo długi wobec państwa przechodzą bezlitośnie na Twoich niczego nieświadomych potomków.
– nie masz prawa ani czytać to co chcesz, ani spożywać tego co chcesz a jak Władza zechce Cię usadzić to Ci nawet usłużnie podrzuci z rękawa to co trzeba.
– policjanci biegają okutani kominiarkami. 20 lat temu tak ganiali tylko bandyci. Ale teraz policja jest groźniejsza dla ludzi niż bandyci to i nie dziwi, że biegają w kominiarkach.
– skala inwigilacji jakiej jesteś poddawany przerosła wszelkie największe nawet marzenia Stalina, Hitlera i całej ich potomnej spółki.   Wszystko to oczywiście w imię rzekomej walki z bandytyzmem, mafią, terrorem.

Fakt – możesz uciec z tego kraju. Tylko dokąd?

339 2009-06-04 09:43:35 Mieliści chamy złoty róg, czyli gdzie niby ta wolność? Dziś hucznie obchodzone są obchody 20 lecia pierwszych wolnych wyborów. Nie dziwi mnie to, że Władza ma co świętować.  Niestety my oficjalnie obywatele , faktycznie niewolnicy Władzy – nie mamy czego 🙁

Bo choć wybory te przyniosły długo oczekiwaną wolność i swobodę, to niestety trwała ona raptem około 4 lat.  Po 1993 r. kasta wszelkiej maści urzędników – od bezmiaru niesprawiedliwości po zwykłego ciecia z podwórka zwana Władzą – odzyskała wigor i z każdym rokiem dopisywała kolejne  „, ale…” likwidujące konstytucyjne rzekomo niezbywalne prawa.  I choć pewnie zabrzmi to dla Ciebie trochę oszołomsko to niestety jest boleśnie prawdziwe:

dziś jesteś niewolnikiem Władzy.

Dziś po 20 latach od tamtych wyborów:

– nawet nie masz już prawa do wyboru tego kandydata którego chcesz!  Od parunastu dni to Władza decyduje kogo możesz wybierać a kto wybranym być nie może.
– przez 10 miesięcy w roku (sic!) pracujesz na innych, a tylko przez 2 na siebie i swoją rodzinę.
– nie musisz popełnić żadnego przestępstwa, żeby na wiele miesięcy – ba! nawet lat – trafić do aresztu. Wystarczy samo fałszywe oskarżenie o czyn za który grozi do 8 lat .  Tako rzekł Sąd Najwyższy, a prokuratorzy korzystają z tego bez żadnych skrupułów i z czystym – bo nieużywanym – sumieniem.
– jednym podpisem urzędnika pozbawiony zostajesz całego majątku, którego dorabiałeś się w pocie czoła aż do n… pokolenia bo długi wobec państwa przechodzą bezlitośnie na Twoich niczego nieświadomych potomków.
– nie masz prawa ani czytać to co chcesz, ani spożywać tego co chcesz a jak Władza zechce Cię usadzić to Ci nawet usłużnie podrzuci z rękawa to co trzeba.
– policjanci biegają okutani kominiarkami. 20 lat temu tak ganiali tylko bandyci. Ale teraz policja jest groźniejsza dla ludzi niż bandyci to i nie dziwi, że biegają w kominiarkach.
– skala inwigilacji jakiej jesteś poddawany przerosła wszelkie największe nawet marzenia Stalina, Hitlera i całej ich potomnej spółki.   Wszystko to oczywiście w imię rzekomej walki z bandytyzmem, mafią, terrorem.

Fakt – możesz uciec z tego kraju. Tylko dokąd?

Jedna myśl na temat “Mieliście chamy złoty róg, czyli gdzie niby ta wolność?

Odpowiedz