„Standard Allegro” – aż skóra cierpnie!

Sednem tej historii jest przestroga przed opieraniem swoich interesów na współpracy z Allegro, więc jak ktoś to wie to czytać dalej nie musi.  Ale dzięki niej mam kolejny przykład na poparcie tego co każdemu mówię: albo masz interes na własnej domenie, albo… nie masz niczego. Dotyczy to każdej obcej platformy, każdego „marketplace” (nawet, a może szczególnie amazon, ebay itd.)
A zaczęło się od tego, że ponad trzy miesiące temu zadzwonił do mnie znajomy i zapytał czy może podać kontakt do mnie jednemu z pracowników Allegro. Powiedziałem, że czemu nie – przecież jest nawet na mojej stronie w kontaktach.  Jakiś czas temu oglądając reklamę „standard allegro” przypomniałem sobie o tym i oddzwoniłem by powiadomić znajomego, że nikt się ze mną nie kontaktował i zapytać o co chodziło. No i wtedy usłyszałem historię mrożącą kasę w portfelach 😉
Otóż Znajomy wpadł na „genialny” pomysł, że zacznie sprzedawać przez allegro. Co gorsze dla niego postanowił się do tego starannie i profesjonalnie przygotować.  Założył więc firmę (głupie), kupił oprogramowanie, dwa tablety, wydrukował nawet ulotki z linkiem do jego konta na allegro (skrajny idiotyzm!), zatrudnił i przeszkolił pracownicę coby klienci zawsze mieli z kimś natychmiastowy kontakt.   Wystawił aukcję i… na drugi dzień odkrył, że jego konto jest zablokowane a w poczcie e-mail o treści:

Witamy,

 Konto o nazwie "  " zostało zablokowane, wszystkie wystawione
przedmioty automatycznie usunięte, a oferty kupna złożone 
w licytacjach anulowane.

  Zniesienie blokady będzie możliwe po przeprowadzeniu dodatkowej 
weryfikacji danych Użytkownika. 
Jest to podyktowane względami bezpieczeństwa. 

 Informujemy także, że mimo zawieszenia konta Użytkownik jest 
zobowiązany uregulować ewentualne należności w stosunku do Allegro 
(jako że powstały one w okresie
aktywnej działalności w serwisie).
Aby skontaktować się z nami skorzystaj z poniższego odnośnika do 
formularza kontaktowego:

Jak się zapewne domyślacie, Znajomy natychmiast skontaktował się przez wskazany formularz. Na pierwszą odpowiedź czekał… 16 dni.  W tej odpowiedzi pracownik Allegro wyjaśniał, że konto zostało zablokowane ponieważ wg niego (sic!) profil firmy Znajomego nie wskazuje na jakikolwiek związek z branżą z aukcji.  Znajomy zapytał w jaki sposób wg Allegro ma uwiarygodnić profil swojej firmy i w tym momencie także zaproponował pracownikowi kontakt ze mną, jako osoby powszechnie znanej, w celu weryfikacji profilu firmy i wiarygodności Znajomego.  Na odpowiedź – od tej samej osoby –  czekał tym razem ledwie… 25 dni i brzmiała ona:

Witam.

Przepraszam za wydłużony czas oczekiwania na odpowiedź.

Biorąc pod uwagę wartość wystawionych przedmiotów zaszła konieczność
weryfikacji.
Chciałbym mieć pewność, że pochodzą one z wiarygodnego źródła.

Po treści od razu widać, że tej osobie nie tylko nie chciało się nawet ruszyć tyłka, ale nawet sprawdzić wcześniejsze e-maile i to czego dotyczy sprawa (cena przedmiotu aukcji nie przekraczała 200 zł). Po prostu w odpowiedzi wkleja sztampowe formułki.  Znajomy ponownie zapytał w jaki sposób może pomóc w weryfikacji swojej firmy itd.   Do dziś nie otrzymał żadnej odpowiedzi.
Po drodze wysłał jeszcze dwie prośby o podanie jak długo zamierzają blokować mu konto, albo o podanie decyzji, że odmawiają mu sprzedaży na platformie allegro. Cisza trwa nadal, pomijając przesyłane mu comiesięczne rachunki za opłaty abonamentowe na rzecz allegro 🙂  W efekcie całej zabawy znajomy jest już w plecy ponad 10 tys.  i nadal nie wie czy dziewczynę dalej zatrudniać czy zwalniać.

 [Aktualizacja z 4 stycznia 2014 r.]
Skontaktowała się ze mną pani Anna z Allegro i zajęła sprawą.
Na duży plus tej osoby mogę powiedzieć, że nie było wybielania się tylko bicie w piersi, że sprawa nie została załatwiona w czasie nie dłuższym niż 72 godziny, jaki sobie dają w takich sprawach.

 [/Aktualizacja]

Całe to zdarzenie jest dla mnie o tyle zaskakujące, że ja mam przeciwne doświadczenia z „bezpieczeństwem” na allegro – zgłosiłem już kilku ewidentnych oszustów i za każdym razem pozostawało to bez żadnej reakcji. Raz nawet bezczynność allegro skończyła się oszukaniem KILKUSET ludzi, do czego by nie doszło gdyby zareagowali.

Jakie morały płyną z tej historii? Dla mnie kilka:

1. W Polsce nadal nie szanuje się innych osób ani tym bardziej ich biznesów.  Znam wiele krajów gdzie takie postępowanie byłoby w ogóle nie do pomyślenia – oznaczałoby to co najmniej utratę twarzy, a w niektórych nawet honoru. I bynajmniej nie mówię tu wyłącznie o krajach od stuleci kapitalistycznych ani bogatych.
2. W Polsce ciągle niektórzy pozwalają sobie na zakładanie z góry, że ktoś jest oszustem i jeszcze mu tym założeniem potrafią bezczelnie pluć prosto w twarz.
3. Jeżeli ktokolwiek planuje robić biznesy opierając się na cudzej platformie – czy to google, czy ceneo, czy allegro czy cokolwiek innego – to jest albo idiotą albo desperatem.
Zapamiętajcie sobie – albo się ma interes na własnej domenie, albo się nie ma niczego. Bo wystarczy jeden pstryk jakiegoś zakompleksionego lub sfrustrowanego gówniarza, który poczuł się równy bogom bo „może przecież robić pstryk” i… po interesie.

p.s.
Tak z ciekawości postanowiłem namierzyć telefon do tej osoby z allegro, która odpisywała Znajomemu w e-mailach. Udało mi się zdobyć tak stacjonarny (służbowy) jak i komórkowy. Jednakże pomimo wielu prób żadne połączenie nie zostało odebrane. Nikt też do mnie, ani do Znajomego, nie oddzwonił ani nikt nie napisał SMSa.

Teraz to mi skóra cierpnie na myśl co prezentuje ktoś kto podaje, że spełnia „Standard Allegro”.

A tutaj sobie możecie poczytać jak szpieguje Polkomtel (wespół z Krukiem)

*
Historia i wklejki e-maili opublikowane za zgodą Znajomego.
Nazwiska aktorów dramatu znane redakcji, jednak świadomie nie opublikowane.

15 myśli na temat “„Standard Allegro” – aż skóra cierpnie!

  1. Cóż dodać… może tylko tyle, że monopolista może praktycznie wszystko 😀 Tylko rzeczywista konkurencja może zmienić ten obraz.

  2. Może to wygląda na zwykłą olewkę ale mi się wydaje, że to było świadome działanie.
    „Wystawił aukcję i… na drugi dzień odkrył, że jego konto jest zablokowane”
    „Na pierwszą odpowiedź czekał… 16 dni.”
    Proszę zauważyć.Z jednej strony bardzo żwawa blokada a z drugiej zwłoka przy próbie „weryfikacji”.

  3. Może teraz powieje beletrystyką ale może było tak: firma x załatwiła, żeby ich człowiek został zatrudniony w firmie y .Nazwiemy go Florian.Owy Florian miał za zadanie narobić trochę złej opinii firmie y po czym rozdmuchać sprawę jak to tylko możliwe m. in sprawić żeby dowiedział się o tym znany bloger 🙂

  4. Hmm, całkiem prawdopodobna historia – ja mam konto które nie jest (i nie było) zablokowane, ale nie mogę go używać ani nawet zlikwidować. Dlatego używam Allegro tylko do sprawdzania cen 🙂

  5. Miałem podobny przypadek i problem leży w zgłoszeniach do allegro od użytkowników (konkurencji) Pracownicy allegro z automatu blokują, usuwają zgłoszone aukcje… Po wyjaśnieniu w allegro w przyszłości nie powinno być problemów z automatycznym usuwaniem aukcji i blokowaniem konta .

  6. Prawda jest taka, że Allegro jest nastawione tyko i wyłącznie na zysk, działa jak każda korporacja, tzn. w dupie ma każdego przeciętnego zjadacza chleba. Kropka.

    1. MARKU, nie używaj niezrozumiałego dla Ciebie słowa KORPORACJA. Bo to oznacza osobę prawną czyli w szczególności Skarb Państwa.

      Po łacinie słowo CORPUS znaczy CIAŁO. Dlatego, najbardziej znaną korporacją czyli ciałem był Jezus Chrystus (Słowo stało się CIAŁEM i mieszkało między Nami).

      Na drugi raz, nie pisz tego co jest dla Ciebie niezrozumiałe.

      Pozdrowienia dla korporacyjnych
      czyli cielesnych,

      ROMAN WŁOS

  7. ojojoj KOLEGO NIE ZROZUMIAŁEŚ JEDNEJ RZECZY! CZYTAJ DALEJ>> TO ZROZUMIESZ!!!!>>>

    Od kilku lat allegro jest włascicielem sklepów takich jak agito x-kom.pl i wielu innych, to tez pewnie wystawił twój kolega towar nowy z rachunkiem i TANIEJ JAK ONI! I TO TYLE KONTO WISI! JEST BLOKOWANE
    nie możesz wystawić towaru nawet o 1zł taniej jak mają ich sklepy lub firmy matki bo długo nie podziałasz,to tyle, mówię to bo pracowałem dla nich 8mscy wkurzało mnie to jak traktuja takie sklepy jest program do śledzenia cen w innych sklepch i firmach wystawiających się na allegro
    i jeżeli admin widzi taniej ma przykaz zarządu cyt”” ujebać gnoja”” i dostajesz meila konto „zostało zawieszone” lub”możliwość sprzedaży została ograniczona” ty toniesz oni sprzedają taka zasada na wydrę, tyle że już przygląda się temu działaniu ktoś a nawet klika ważnych urzędów (nie zdradzę pewnie będzie w telewizji) bo to afera nie lada obrót duży kara tez będzie sowita, przcierpcie piszecie jak najwięcej na forach o blokowaniu kont uczciwym przedsiębiorcom.

    Wkurzył mnie fakt gdy unich pracowałem to musiałem ten fakt ukrywać toteż już mam to daleko w d..e! Uważjcie jak myślicie ze zrobicie interes an allgro1 tak naprawdę sprzedazcie paresztuk i wisicie potem jesteście dodatkową reklama dla nich w postaci tego że wzbogacacie statystykę olecie to! Piszcie fora nich czytają co co czytać muszą !

  8. 11 kwietnia przywiozłem z Anglii nowego samsunga S5 (czyli w dniu premiery) oraz inne telefony na sprzedaż ale sprawa dotyczy akurat s5 po godzinie zablokowali mi konto. Pracownik allegro nakazał wysłanie zdjęcia dowodu osobistego na tle telefonu, też tak zrobiłem, wysłałem i do teraz mam zablokowane konto, dodam że telefony musiałem sprzedać w komisie po znacznie niższej cenie (dwa poszły na olx.pl)! I gdzie ta dbałość o użytkowników allegro, przez tą blokadę straciłem trochę pieniędzy! Alegro od 22dni bez odzewu totalna olewka konto dalej zablokowane. Miałęm wszystkie potwierdzenia, paragony, wszystko legalnie i prawdziwie a zostałem potraktowany jak oszust 🙁 ciekawe czy w ogóle odzyskam konto które mam już 7lat i same pozytywy:(

Odpowiedz