Aleksander Newski – zdrajca, kolaborant, zbrodniarz, niewolnik Mongołów z własnej woli, wzorem władcy dla Rosjan?

Przecieram oczy z niedowierzania czytając, że putinowska propaganda stawia Aleksandra Newskiego za wzór rosyjskiego władcy, a Putina jako jego wcielenie.
Bo kim był Aleksander Newski?
Zdrajcą własnej rodziny (braci), zdrajcą własnego ludu, który utopił w masowych rzeziach, gwałtach i rabunkach walcząc wespół z mongolskimi hordami przeciwko swoim pobratymcom, którzy nie chcieli przyjąć ich jarzma. Wystąpił nawet przeciwko Nowogrodowi, który uczynił go swego czasu księciem. Co najgorsze – niewolnik Mongołów z własnej inicjatywy.

I to ostatnie jest szczególnie tragiczne bo mógł jedynie ulec im żądaniom zapłaty danin. Ale nie. Czyniąc siebie oraz Rusów niewolnikami Mongołów – dla własnych egoistycznych korzyści – wyznaczył standardy niezwykle upokarzającego a nawet morderczego postępowania (niektórzy nie przeżywali odwiedzin u chana)  jakie Ci ostatni przyjęli wobec pozostałych ruskich władców i mieszkańców Rusi przez kolejne 240 lat. Bezwzględny wyzysk, okrucieństwo, wyszukane tortury i kary śmierci za jakiekolwiek winy stały się codziennością ruskiej ludności przez 10 pokoleń. Nigdy też nikt nie mógł być pewny czy on sam, albo jego bliscy, nie zostaną oddani Mongołom w jasyr. Dotyczyło to w równym stopniu dzieci, kobiet, rzemieślników jak i wojów. Ta wielopokoleniowa brutalność życia – opresja stosowana przez własnych władców starających przypodobać się kolejnym chanom, nazywanych na Rusi raz carami raz cesarzami – stała się podłożem całej późniejszej smutnej historii Rosji i w efekcie również tragedii jej sąsiadów ciągnącej się aż do dnia dzisiejszego.
Istnieją także przekazy, że Aleksander, zanim został ochrzczony w prawosławiu, przyjął był chrzest w obrządku katolickim, potem zaś stał się muzułmaninem by przed śmiercią przyjąć chrzest prawosławny i stać się  świętym (sic!) wg Kościoła Prawosławnego.  Że zbrodniarz świętym? Ależ to nic dziwnego, lecz już zwyczaj w rosyjskim Kościele Prawosławnym, który rozpoczął się od Olgi i dotyczył każdego rosyjskiego władcy bez względu na to jakie zbrodnie popełniał. Zapewne Putin tez zostanie kanonizowany przez rosyjską Cerkiew. Gdyby ktoś nie wiedział to Olga była ludobójczynią, która wymordowała wszystkie plemiona słowiańskich Drewlan, wielokrotnie łamiąc przy tym swoje słowo, przysięgi i gwarancje.
Tak czy siak – taki właśnie władca, z własnej woli niewolnik Mongołów, który oddał im w niewolę też całą Ruś, jest przedstawiany Rosjanom jako wzór ich władcy.
No, ale może właśnie putin chce oddać siebie i rosję pod władztwo tym razem Chińczyków? Wtedy to by się mniej więcej zgadzało.

ps
Obrazek z wpisu przedstawiający ukorzenie się Newskiego przed Chanem jest niezgodny z rzeczywistością. W rzeczywistości Newski musiał założyć mongolski ubiór, przejść przez szpaler lżących i bijących go ludzi – tak, już wiecie skąd pochodzi tzw. „ścieżka zdrowia” – a następnie paść na twarz u stóp chana. Zapewne ostatni element wyglądał bardziej tak jak na fotce poniżej:

Król Tajlandii ożenił się z wiceszefową swojej ochrony | Donald.pl

Tak na marginesie dla mnie to jest król co się zowie – pełny mój szacunek za podejście do strojów:

Odpowiedz