4. Czwarty etap – strzyżenie oślepionych chciwością owieczek.
W poprzednim odcinku opisałem początek przekrętu pt. KasiaMarek1987. Teraz czas na końcówkę i wnioski.
Kategoria: Z kroniki Buraczanej Republiki
Czy Polacy chcą mieć lidera oszukującego własną matkę i podpisującego się za nią!?
Kilka lat temu powstał film „Good Bye, Lenin” w reżyserii Wolfganga Beckera w którym bohaterka filmu – starsza kobieta, będąca przez całe życie komunistyczną aktywistką – traci przytomność kiedy widzi jak policjanci pałują ludzi tuż przed obaleniem berlińskiego muru. Kobieta przebywa w szpitalu, a syn tworzy dla niej sztuczną rzeczywistość, fałszywą telewizję itd. byle tylko nie dowiedziała się, że nie ma już komunistycznych Niemiec.
W ostatnim newsweeku nadmieniono, że Jarosław Kaczyński odciął w taki właśnie sam sposób swoją matkę by nie dowiedziała się o śmierci swojego syna, synowej, lekarza i znajomych.
W niczym nie przeszkodziło to temu, żeby pod podziękowaniami za hołd oddany zmarłym znalazł się podpis „Jadwiga Kaczyńska” . W związku z tym nasuwa mi się kilka istotnych pytań tak prawnych jak i moralnych.
Czytaj dalej „Czy Polacy chcą mieć lidera oszukującego własną matkę i podpisującego się za nią!?”
Gorączka złota… upss… PZU.
Podobno gdy akcje kupują już nawet sprzątaczki to krach giełdy jest bliski…
Internauci się nie liczą, nic nie znaczą, czyli diamenty za podpisy
Z rozbawieniem przeczytałem, że partie nastawiają się na zbieranie podpisów pod kandydatami na prezydenta w wyborach 2010 r. przez Internet.
Buacha cha cha cha cha !!!!!!!!!
Już dziś powiem Wam ile tych podpisów zbiorą – zero! null! nic! Ani jednego!
Czytaj dalej „Internauci się nie liczą, nic nie znaczą, czyli diamenty za podpisy”
Przedłużenie żałoby – kolejna drwina Władz z poddanych
Nie wiem czy przeoczyłem, czy też nie było żadnego oficjalnego uzasadnienia dla tej kuriozalnej decyzji. Ale jeśli nawet było to jest to kolejny przykład drwienia Władzy ze swoich poddanych.
Jeśli ktoś umknął bankructwu bo przełożył imprezę na tą niedzielę to… . Czytaj dalej „Przedłużenie żałoby – kolejna drwina Władz z poddanych”
Strzeżmy się Rosjan nawet gdy przynoszą dary
Nie wierzę w przemianę władz Rosji. Nie wierzę w smutne miny Putina i Miedwiediewa. I to z dwóch podstawowych powodów.
Żałoba narodowa, czyli przekuwanie współczucia w GNIEW.
Rozumiem i szanuję czyjś ból po stracie bliskiej lub ważnej osoby, więc jak kogoś ten wpis może dodatkowo urazić to niech go dalej nie czyta.
Bo ja nie godzę się na taką żałobę!
I nie wiem czy jestem nienormalnym draniem bez zdolności do głębokiej empatii czy też po prostu widzę hipokryzję, sztuczne łzy, fałszywe smęty i obłudne marsowe miny ludzi.
Czytaj dalej „Żałoba narodowa, czyli przekuwanie współczucia w GNIEW.”
Schadenfreude czyli radość z katastrofy prezydenckiego samolotu
Szadenfrojde to radość z czyjegoś nieszczęścia i krzywdy.
Śmiem twierdzić – na podstawie tego co słyszę wokół – że właśnie ona dziś dominuje w polskich sercach na wieść o dzisiejszej katastrofie prezydenckiego samolotu w Rosji (Smoleńsku) i jego śmierci.
O czym to świadczy? O podłości i głupocie Polaków? Nie!
Czytaj dalej „Schadenfreude czyli radość z katastrofy prezydenckiego samolotu”
666 mld zł długu, czy to nie śmierdzi liczbą szatana?
666 mld zł – na taką liczbę szatana wyliczono dług, jaki polski budżet musiałby zaciągnąć, żeby móc w ciągu najbliższych 40 lat utrzymać tylko samych emerytów. Oczywiście jest to całkowicie nierealne – nikt nie pożyczy polskiemu rządowi takich pieniędzy, tym bardziej, że rządy innych europejskich krajów są w podobnym nocniku. Oznacza to, że w przeciągu najbliższych 40 lat – prorokuję, że dużo prędzej niż później – czeka nas kolejne bankructwo państwa, utrata wszelkich oszczędności i niewymowna nędza tych, którzy nie będą już w stanie na siebie pracować i samemu się oporządzić. Bo tym razem nie będzie już powtórki z początku lat 90 gdy dogodzono zbankrutowanym w ’88 roku pokoleniom i emerytom, kosztem właśnie naszego pokolenia i naszych dzieci. Czytaj dalej „666 mld zł długu, czy to nie śmierdzi liczbą szatana?”
Premier Tusk: Służby mundurowe rdzeniem Polski
Premier Tusk: Państwo nie wybaczy jednak swoim funkcjonariuszom słabości, braku profesjonalizmu i odwagi.
Tak, wiem, że to już jest nudne. Trzy notki po kolei dotyczące Buraczanej Republiki Najjaśniejszej. Ale musiałem te złote myśli premiera Tuska odnotować z zapytaniem:
Czytaj dalej „Premier Tusk: Służby mundurowe rdzeniem Polski”