Podmiana numeru telefonu i sfałszowane billingi – czy wreszcie sędziowie się ockną?

Możliwość podmiany numeru telefonu osoby wywołującej jest banalnie prosta. A ja alarmowałem o tym wiele instytucji w tym UKE, RPO, alarmowałem sędziów itd. Nikt z tym NIC nie zrobił chociaż wskazywałem, że systemy billingowe naszych operatorów łykają taką podmianę jak pelikany ryby. A potem siepacze Bezmiaru Niesprawiedliwości i następnie sądy.  Co przerażające – sędziowie nie reagują nawet wtedy gdy ewidentnie widać, że billing jest sfałszowany (np. rzekome połączenia z danego numeru pochodzą SPRZED daty zawarcia umowy na dany numer lub PO jej rozwiązaniu).
Dlaczego? Ano odpowiedź jest prosta…

Do tej pory wydanych zostało tysiące orzeczeń a nawet wyroków (skazujących w sprawach karnych), w których dowodem były billingi, powszechnie uważane przez sędziów za absolutnie wiarygodne. Tyle, że.. takimi nie są. Wręcz przeciwnie. Są bardzo łatwe do zmanipulowania i to nie tylko przez pracowników danych firm telekomunikacyjnych, ale także przez osoby z zewnątrz co nawet przyznał w swoich zeznaniach przed sądem pracownik Polkomtela.
Pokazuje to także obecna afera z masowym podszywaniem się pod numery telefonów znanych dziennikarzy, polityków i członków ich rodzin.

Co więc oznacza przyjęcie, że billingi telefoniczne są niewiarygodne? Ano konieczność ponownego rozpatrzenia spraw sądowych, w których były one dowodami, szczególnie tymi głównymi albo nawet jedynymi. Jak się zapewne domyślacie – żaden sąd tego nie chce. Bo co tam, że operatorzy na podstawie przedstawionych przez siebie, własnych billingów (sic!)  wyłudzili od ludzi setki milionów złotych (często doprowadzając ich do ruiny). Bo co tam, że w sprawach karnych zostały skazane niewinne osoby. Kogo to obchodzi z Bezmiaru Niesprawiedliwości? Może tylko nielicznych sędziów dręczy sumienie. A może obchodzi Rzecznika Praw Obywatelskich, UKE lub UOKiK ?  Nic z tych rzeczy! Nikt – podkreślam: NIKT – nie ma zamiaru tego ruszać.

Czy obecna afera coś zmieni?
Dopóki takie działania nie dotkną sędziów, prokuratorów i polityków mających władzę to… wątpię.
Bezmiar Niesprawiedliwości doskonale wie o tym procederze co najmniej od 2011 r. i sprawy karnej związanej z prowadzeniem serwisu www.wykrecnumer.pl . Sprawy, która notabene została skrzętnie zamieciona pod dywan byle nie dowiedzieli się o niej adwokaci itd.  A przecież wtedy wykorzystywano ten serwis do robienia kawałów (dzwonienia do kogoś niby z telefonu żony czy z policji/straży pożarnej itd.) a nie do popełniania przestępstw.

Wątpię też by te obecne ataki były celowo realizowane przez obecne władze. To jest raczej działanie obcych służb albo jakiegoś narwańca. Bo tak – wystarczy jedna osoba z dostępem do centrali by narobić takiego bigosu.  Oczywiście pozostaje pytanie jak pozyskała numery telefonów poszczególnych osób, ale nie jest to niewykonalne nawet dla osoby spoza służb.

 

Jedna myśl na temat “Podmiana numeru telefonu i sfałszowane billingi – czy wreszcie sędziowie się ockną?

Odpowiedz