Modowi blogerzy i tuberzy skompromitowani? Czy raczej widzowie TVN zmanipulowani?

Jeżeli jeszcze nie widzieliście jak kompromitują się niektórzy uczestnicy Warsaw Fashion Weekend to oglądnijcie reportaż zalinkowany w tym wpisie.
Obejrzyjcie ten materiał a ja robię pod nim dłuższą przerwę, żebyście nie sugerowali się tym co ja napisałem, a zdali się na własne odczucia.  Jak już obejrzycie to przewińcie w  dół.

n

i

ż

e

j

I jakie macie odczucia? Kto wg tego materiału się kompromituje?

Prawda, że blogerzy, vlogerki, youtuberzy ?

Bo tak to insynuował lektor.

A tak naprawdę to nie wiemy kogo w rzeczywistości przepytywali twórcy tego reportażu. Czy naprawdę byli to blogerzy, vlogerki, tuberzy? Czy jednak były to modelki, modele, projektanci, projektantki, a może nawet dziennikarze? A może tych ostatnich tam nie było bo przecież wiemy tylko, że byli tam „blogerzy, vlogerki, youtuberzy i modelki”?
Nie znamy kulis powstania tego materiału – nie wiemy ile z przepytywanych osób nie dało się nabrać i zostało wyciętych w montażu, a w szczególności nie wiemy ilu blogerów i tuberów nie dało się wkręcić o ile w ogóle jeszcze jacyś byli przepytywani.

Liczy się tylko to, że ściema się udała i w świat poszła fama o tępocie blogerów i tuberów modowych.

A dla mnie to jest przykład dziennikarskiej ściemy i braku rzetelności telewizji w przedstawianiu świata.
To czysta telewizyjna manipulacja a nie kompromitacja blogerów.  Tak – była tam jedna para, która podawała się za tubera i modową blogerkę, ale jedna para dzieciaków to nie jest próbka reprezentatywna dla całego środowiska.

p.s.
Dzięki pant3k za podrzucenie tematu.

37 myśli na temat “Modowi blogerzy i tuberzy skompromitowani? Czy raczej widzowie TVN zmanipulowani?

  1. Szczerze to nie interesuje mnie ilu się nabrało a ilu było pytanych. Ten materiał nakreśla prawdę o tych wszystkich modowych guru z YT… Dlaczego ich filmy są pocięte na milion kawałków? Dlaczego często przyznają się że mają wszystko na kartce przed nosem? Naprawdę takim problemem jest zapamiętać pół kartki tekstu i pare łacińskich nazw? Szczególnie wtedy kiedy YT jest ich jedynym źródłem utrzymania bo rynek pracy ich wypluł bo nie potrzebuje marketingowców i zarządzających. Poziom merytoryczny filmów na YT to dno. Nie generalizuję – jest wiele ciekawych kanałów które powstały przed rozpoczęciem partnerstwa w Polsce ale ich właściciele na słowo partnerstwo z YT parskają śmiechem i mówią że nie będą żebrać..

  2. Przypuszczałem, że możesz coś w tym stylu napisać więc podałem.Zakładałem też, że może znasz któregoś z tych „youtuberów” , „blogierów” itp. i można by było dociec jak to było naprawdę.

  3. ARNOLDZIE,

    Najbardziej wkręcić dałeś się Ty. Co więcej, wkręciłeś kolejnych pacjentów. Nieświadomie robisz jako wkrętak.

    Otóż, wiedz, że wszelkie publikatory, a telewizja szczególnie, to jest rozrywka dla kompletnych idiotów. Dlatego programy są robione ku uciesze gawiedzi. Hołota oglądająca telewizję i tak nie wie kto to jest Helmut Kohl, Gutenberg czy Karel Gott.

    Sam kiedyś spotkałem grupę motocyklistów, która właśnie zjechała z góry Żar (w Beskidzie Małym) do jej podnóża. Kilku facetów stwierdziło, że bardzo fajnie było na tej Śnieżce. Na szczęście był tam jakiś pacjent co miał GPS-a, więc sprostował, że to był Żar, a nie Śnieżka.

    Ty także wkręciłeś Mnie i – być może – innych pacjentów przez użycie słowa MODOWY. Szukałem w internecie co to słowo oznacza, bo uznałem, że użyłeś go bezsensownie. Moda to takie stadne naśladownictwo. Więc modowy to co – stadnienaśladowczy???

    Moje poszukiwania w internecie doprowadziły jednak do znalezienia skarbu. Ten skarb przekazuję pani Ewie Lalik i innym niedoukom ze Spider’s Web.

    Chodzi o MODNE (nie MODOWE) słowo TECHNOLOGIA. Szczegóły poniżej –

    https://lukaszrokicki.pl/2011/09/28/modne-slowo-technologia/

    Pozdrowienia,
    ROMAN WŁOS

    p.s. Pani Ola niech nie czyta tego komentarza.
    p.p.s. Założę się, że np. na sympozjum lekarzy, jego uczestnicy pytani o metody leczenia nieistniejących, wymyślonych chorób zachowaliby się podobnie.

    1. Panie Romanie też dałeś się zrobić przez mośków.To właśnie mośki wmówiły ludziom, że technologia niekoniecznie metoda wytwarzania czegoś ale bardziej to takie rzeczy jak wifi,bluetooh,hd ready itp. żeby lepiej dymać frajerów przy pomocy marketingu, a tym myślisz, że to ludzie mylą pojęcia.Proszę wejść do pierwszego „SUPER-marketu” spojrzeć np. na tableta. „Zastosowane technologie: bluetooth,wifi ….”

      1. PANTEK,

        Cieszy Mnie to, że spodobało Ci się Moje internetowe znalezisko w postaci blogu Łukasza Rokickiego.

        Jednak wiedz, że słowo „technologia” zaczęło być błędnie używane na długo zanim w Polsce pojawił się jakiś marketing.

        A całe zamieszanie spowodowali tłumacze-nieuki zwane tłumokami. W czasach Edwarda Gierka, kiedy zapanowała moda na kupowanie zachodnich licencji na wszelkie polskie produkty, zaistniała potrzeba masowych tłumaczeń technicznych.

        Jednocześnie, w U.S.A. karierę zaczął robić neologizm – high technology, w skrócie high tec, a nawet hi tec.

        Tłumoki myślały, że high tec to zaawansowana technologia. I stąd cały ambaras.

        Tak więc to nie tyle Mośki lecz tłumoki (niektóre też Mośki) spowodowały ten ambaras.

        Zresztą tłumoki do dziś robią kardynalne błędy. Chociażby, amerykańskie słowa – absolutely tłumaczą jako absolutnie, actual jako aktualny, a rząd prezydencki w U.S.A. (administration) nazywają administracją – Obama administration tłumaczą jako administracja obamy.

        Są nawet takie tłumoki, które sądzą, że high school (liceum) to jest szkoła wyższa, mimo, że high to wysoki, a wyższy to higher.

        Pozdrowienia,
        ROMAN WŁOS

        p.s. Jeden tłumok przełożył zwrot „package designs” (projekty opakowań) jako „desenie pakunkowe”.

  4. > A tak naprawdę to nie wiemy kogo w rzeczywistości przepytywali twórcy tego reportażu. Czy naprawdę byli to blogerzy, vlogerki, tuberzy? Czy jednak były to modelki, modele, projektanci, projektantki, a może nawet dziennikarze?

    No jak nie wiemy? Przecież wiadomo które blogerki, który bloger i który vloger są na filmie. No, chyba, że zakładasz, że dziennikarz znalazł sobowtórów…

      1. „Co za dziwny zbieg okolicznosci – wszystkie filmy zostaly skasowane kilkadziesiat godzin po akcji z Gutenbergiem… czyli jednym slowem Jasio rozpaczliwe ratuje dupsko, oczyma wyobrazni widząc internetowy lincz i hordy trolli masakrujace wszystkie jego filmy. A nastolatki – krejzolki niech dalej wierza w „przemiane wewnetrzna” i szybkie wydoroslenie naszego konesera mody;)”

          1. Ale z archive.org wynika, że niektóre jego filmiki miały ponad 200tys. wyświetleń. Widocznie nie należysz do jego niszy 🙂 Głupotę zrobił, że zamknął teraz kanał.Jeszcze by lepiej na tym wyszedł gdyby wszystko zostało.

          2. Właśnie z tego powodu jestem podłamany: ponad 30 tys. fanów, tuby po 200 tys. wyświetleń mimo, że wszystko tak beznadziejne, że aż boli.
            Chyba też muszę wejść w tą tubę 🙁

  5. „Chyba też muszę wejść w tą tubę”
    @Arek : Będziesz miał dobry start z racji swej popularności. w internecie.Jeszcze podziękujesz Wikipedii 🙂

    1. Co Ty – ja już za stary jestem, nie ta aparycja a poza tym nie wierzę w utrzymywanie się popularności „gadających głów”.
      Przez wejście w tuby mam na myśli zrobieniu jakiegoś kanału rozrywkowego.

Leave a Reply to pant3kCancel reply