Baba chłopu nie odpuści, czyli niech żyje feminizm i równouprawnienie!

Supermarket, stoisko garmażeryjne, w kolejce 4 facetów. Podchodzę z niemowlakiem na ręku (Aurelia dopiero co jadła i nie odbiła, więc musiałem ją pionizować), goście z kolejki z uśmiechem proponują żebym kupił jako pierwszy.  Właściwie to nalegają.
Stoisko z mięsem, w kolejce 3 kobiety. Wszystkim od razu włącza się seplenieniąca gadka do „ślicznej dzidzi”. Zachwyty, ochy i achy, ale… żadna nie zaproponuje przepuszczenia w kolejce choć ich zakupy (łącznie z bezstresowym zastanawianiem się co by tu jeszcze kupić) trwają i trwają…

Czytaj dalej „Baba chłopu nie odpuści, czyli niech żyje feminizm i równouprawnienie!”

Lech Wałęsa czyta mojego bloga!? Rzecz o polskiej broni jądrowej.

Mówię o tym od ponad 20 lat, a kilka dni temu nawet na blogu napisałem o bezsensownym marnowaniu pieniędzy wydawanych na obronność i o konieczności przeznaczania ich na stworzenie własnej floty okrętów podwodnych z bronią jądrową na pokładzie.
Dziś Lech Wałęsa powiedział prawie dokładnie to samo!

Czytaj dalej „Lech Wałęsa czyta mojego bloga!? Rzecz o polskiej broni jądrowej.”

Wypowiadanie się po polsku to… obciach!?

Tusk zdezerterował do Brukseli i raczył tam popełnić zbrodnię straszliwą – mówił po POLSKU!
I to jeszcze patrzcie według kogo to obciach – nie Niemców, Masonów czy Cyklistów, ale… samych Polaków! Jakich ja czasów dożyłem!? Jakże nasi przodkowie, co oddali zdrowie, majątki i życie za naszą mowę muszą się teraz przewracać w grobach 🙁
Czytaj dalej „Wypowiadanie się po polsku to… obciach!?”

Mapa Europy anno domini 202x , czyli kiedy Polska straci dostęp do morza?

mapa_eu3

Pytanie nie brzmi „Czy?” tylko „Kiedy?”. Bo mylą się Ci, którzy uważają, że Rosja nie ma interesu w ataku na Polskę. Otóż ma – korytarz do Niemiec.  A kolejność będzie taka: korytarz do Krymu (odetnie Ukrainę od morza Azowskiego), korytarz do Naddniestrza (odetnie Ukrainę od morza Czarnego i w ogóle od mórz), korytarz do Królewca (odetnie Litwę od morza), w końcu korytarz do Niemiec (odetnie Polskę od morza).
Czytaj dalej „Mapa Europy anno domini 202x , czyli kiedy Polska straci dostęp do morza?”

Polkomtel i kary umowne, wreszcie zabrał się za to UOKiK.

Wielokrotnie pisałem na swoich łamach o wyłudzaniu przez Polkomtel pieniędzy  od swoich klientów (5 tys. za umowę) jako rzekomo należnych mu „kar umownych”. Polkomtel nie zaprzestał swojego procederu nawet po tym jak taka klauzula została wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych.  W końcu za sprawę zabrało się UOKiK i oby wymierzyło tej firmie najwyższe przewidziane prawem kary za krzywdy jakie przez całe lata ta firma wyrządzała ludziom.

Czytaj dalej „Polkomtel i kary umowne, wreszcie zabrał się za to UOKiK.”

Wzruszyła mnie historia nakarmionego bezdomnego. No prawie…

A jak wiecie z reklam „prawie” robi wielką różnicę.  🙂
Takie głośne wydarzenie w Sieci jak niebywały rozgłos nakarmienia żebraka nie mogło ujść mojej uwadze. 160 tys. polubień, ponad 40 tys. udostępnień, niedługo zapewne wywiady w telewizji i order Orła Białego czy innego serduszka.
A co mnie tak „wzruszyło”?
Ogromna skala niemądrych w istocie rzeczy pochwał tego jakże szkodliwego czynu! Czytaj dalej „Wzruszyła mnie historia nakarmionego bezdomnego. No prawie…”

Sikorskiemu władza uderzyła już do głowy.

Radosław Sikorski staje się doskonałym przykładem maksymy, że każda władza demoralizuje, a władza absolutna demoralizuje absolutnie.
Najpierw za sfilmowanie jego posiadłości z powietrza wniósł pozew za naruszenie „prywatności domu” – tak jakby dom miał cechy ludzkie – a teraz jeszcze posunął się do klasycznego nadużycia władzy, oświadczając, że zablokuje jednemu z polskich obywateli wstępu do budynków MSZ.
Czytaj dalej „Sikorskiemu władza uderzyła już do głowy.”

„W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym”*

Waśnie oglądam odcinek pewnego serialu i wpadła mi w ucho kwestia, doskonale pasująca do obecnej sytuacji z podsłuchami i oddająca prawdziwą rolę dziennikarza w dzisiejszych czasach:
„Dowiaduję się tego, co ludzie muszą wiedzieć,
czego ludzie u władzy nie chcą ujawnić.
I dopilnowuję, żeby wszyscy o tym usłyszeli”
Czytaj dalej „„W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym”*”