Żałoba narodowa, czyli przekuwanie współczucia w GNIEW.

Rozumiem i szanuję czyjś ból po stracie bliskiej lub ważnej osoby, więc jak kogoś ten wpis może dodatkowo urazić to niech go dalej nie czyta.
Bo ja nie godzę się na taką żałobę!
I nie wiem czy jestem nienormalnym draniem bez zdolności do głębokiej empatii czy też po prostu  widzę hipokryzję, sztuczne łzy, fałszywe smęty i obłudne marsowe miny ludzi.
Czytaj dalej „Żałoba narodowa, czyli przekuwanie współczucia w GNIEW.”

Schadenfreude czyli radość z katastrofy prezydenckiego samolotu

Szadenfrojde to radość z czyjegoś nieszczęścia i krzywdy.
Śmiem twierdzić – na podstawie tego co słyszę wokół – że właśnie ona dziś dominuje w polskich sercach na wieść o dzisiejszej katastrofie prezydenckiego samolotu w Rosji (Smoleńsku) i jego śmierci.
O czym to świadczy? O podłości i głupocie Polaków? Nie!
Czytaj dalej „Schadenfreude czyli radość z katastrofy prezydenckiego samolotu”

W czym trzymałbyś oszczędności – diamentach, złocie czy pieniądzach?

Pieniądze, złoto czy diamenty?
Pieniądze, złoto czy diamenty?

Albo co wolelibyście mieć:
1) Maszynkę drukującą dla Was pieniądze
2) Maszynkę produkującą dla Was złoto
3) Maszynkę produkującą dla Was diamenty

Zapewne absolutna większość z Was wybierze… maszynkę drukującą pieniądze. I dlatego do końca życia pozostaniecie biedakami ekscytującymi się  zestawieniami 100 najbogatszych… 🙂
Czytaj dalej „W czym trzymałbyś oszczędności – diamentach, złocie czy pieniądzach?”

Żeby szynka była szynką a czekolada czekoladą, czyli jesteś tym co jesz.

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego Amerykanie są tak masowo i potwornie grubi? Jeśli nie wiesz o czym mówię to zobacz tutaj,nie sugeruj się aktorami z filmów i telewizji. Średnia wagi to pewnie jakieś 150 kG. I nie potrafią sobie z tym poradzić nawet na ścisłych dietach i uprawiając maratony.  Dlaczego teraz ta plaga zaczęła dotykać także Polaków?

Szynka nieszynkowa
Szynka to czy jednak nie ?

Odpowiedź jest w tym co jemy, a niestety jemy co innego niż nam się wydaje, że jemy 🙁
Czytaj dalej „Żeby szynka była szynką a czekolada czekoladą, czyli jesteś tym co jesz.”

666 mld zł długu, czy to nie śmierdzi liczbą szatana?

666 mld zł – na taką liczbę szatana wyliczono dług, jaki polski budżet musiałby zaciągnąć, żeby móc w ciągu najbliższych 40 lat utrzymać tylko samych emerytów.  Oczywiście jest to całkowicie nierealne –  nikt nie pożyczy polskiemu rządowi takich pieniędzy, tym bardziej, że rządy innych europejskich krajów są w podobnym nocniku.  Oznacza to, że w przeciągu najbliższych 40 lat – prorokuję, że dużo prędzej niż później – czeka nas kolejne bankructwo państwa, utrata wszelkich oszczędności i niewymowna nędza tych, którzy nie będą już w stanie na siebie pracować i samemu się oporządzić. Bo tym razem nie będzie już powtórki z początku lat 90 gdy dogodzono zbankrutowanym w ’88 roku pokoleniom i emerytom, kosztem  właśnie naszego pokolenia i naszych dzieci. Czytaj dalej „666 mld zł długu, czy to nie śmierdzi liczbą szatana?”

Uwielbiam (też) polskie seriale.

Pokazują, że każdy w Polsce kręcić może, jeden źle a drugi jeszcze gorzej.
A jak każdy to ja też i Wy też bo… gorzej już się nie da!
Już wiele lat temu „Wiedźmin” pokazał, że polscy twórcy potrafią położyć nawet najlepszy materiał na film i bardzo cieszy mnie, że tradycja pokazywania przez telewizje „że każdy jeszcze gorzej może” trwa w najlepsze.
Oczywiście są – a raczej jest – wyjątek od tej reguły… 🙁
Czytaj dalej „Uwielbiam (też) polskie seriale.”

Google kontra Chiny, czyli co i kto rządzi światem.

Wielu zastanawia się dziś kto będzie wygranym a kto przegranym w starciu Google i Chin. Czy potężna korporacja jaką jest Google, czy też państwo mające pod swoim władaniem 1/6 ludności świata?
Odpowiedź na to pytanie jest tam gdzie odpowiedź na pytanie co i kto rządzi światem.  Czyli?
Czy światem rządzi pieniądz?  A może Żydzi, Masoni tudzież Cykliści?

Czytaj dalej „Google kontra Chiny, czyli co i kto rządzi światem.”