Wiecie co stałoby się rosyjskimi kolumnami pancernymi ciągnącymi się kilometrami po ukraińskich bezdrożach (zwanych tam drogami) gdyby Ukraińcy dysponowali tysiącami polskich dronów Warmate o zasięgu rażenia do 30 km? Dobrze myślicie – zamieniłyby się w długą pochodnię…
Tak samo jak zamieni się w pochodnie te 250 Abramsów i 16 wyrzutni rakiet Patriot już kilkanaście minut po ewentualnym ataku na Polskę. I nie, nie są to czcze gdybania o bezsensownym przepaleniu 100 mld złotych tylko wnioski z ostatniej wojny azersko-ormiańskiej, w której Azerowie bezkarnie masakrowali przy pomocy dronów wszelki sprzęt a nawet pojedyncze stanowiska ormiańskich żołnierzy. I z obecnej wojny na Ukrainie.
Czytaj dalej „Zamiast kupić 1 mln niszczycielskich dronów, PIS trwoni kasę na 250 Abramsów i 16 wyrzutni rakiet Patriot.”