2 mln zł za prezydenta i tylko 1 mln za jego żonę

Nie myślcie, że chodzi mi o niezdrowe i zawistne afektowanie się kwotami jakie spadkobiercy Lecha i Marii Kaczyńskich dostaną z tego ubezpieczenia.  Mnie interesuje  tylko wyjaśnienie ile tak naprawdę dostaje  z naszej kiesy prezydent i… jego żona. Bo jeśli to było ubezpieczenie na życie z funduszem inwestycyjnym to oficjalna pensja jest jedną wielką ściemą.

Czytaj dalej „2 mln zł za prezydenta i tylko 1 mln za jego żonę”

Czy Polacy chcą mieć lidera oszukującego własną matkę i podpisującego się za nią!?

Kilka lat temu powstał film „Good Bye, Lenin” w reżyserii Wolfganga Beckera w którym bohaterka filmu – starsza kobieta, będąca przez całe życie komunistyczną aktywistką – traci przytomność kiedy widzi jak policjanci pałują ludzi tuż przed obaleniem berlińskiego muru. Kobieta przebywa w szpitalu, a syn tworzy dla niej sztuczną rzeczywistość, fałszywą telewizję itd. byle tylko nie dowiedziała się, że nie ma już komunistycznych Niemiec.
W ostatnim newsweeku nadmieniono, że Jarosław Kaczyński  odciął w taki właśnie sam sposób swoją matkę by nie dowiedziała się o śmierci swojego syna, synowej, lekarza i znajomych.
W niczym nie przeszkodziło to temu, żeby pod podziękowaniami za hołd oddany zmarłym znalazł się podpis „Jadwiga Kaczyńska” . W związku z tym nasuwa mi się kilka istotnych pytań tak prawnych jak i moralnych.

Czytaj dalej „Czy Polacy chcą mieć lidera oszukującego własną matkę i podpisującego się za nią!?”

Schadenfreude czyli radość z katastrofy prezydenckiego samolotu

Szadenfrojde to radość z czyjegoś nieszczęścia i krzywdy.
Śmiem twierdzić – na podstawie tego co słyszę wokół – że właśnie ona dziś dominuje w polskich sercach na wieść o dzisiejszej katastrofie prezydenckiego samolotu w Rosji (Smoleńsku) i jego śmierci.
O czym to świadczy? O podłości i głupocie Polaków? Nie!
Czytaj dalej „Schadenfreude czyli radość z katastrofy prezydenckiego samolotu”

W czym trzymałbyś oszczędności – diamentach, złocie czy pieniądzach?

Pieniądze, złoto czy diamenty?
Pieniądze, złoto czy diamenty?

Albo co wolelibyście mieć:
1) Maszynkę drukującą dla Was pieniądze
2) Maszynkę produkującą dla Was złoto
3) Maszynkę produkującą dla Was diamenty

Zapewne absolutna większość z Was wybierze… maszynkę drukującą pieniądze. I dlatego do końca życia pozostaniecie biedakami ekscytującymi się  zestawieniami 100 najbogatszych… 🙂
Czytaj dalej „W czym trzymałbyś oszczędności – diamentach, złocie czy pieniądzach?”